| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 19.04.2024 Sobota 23:14 |
| Caol Ila "97/1" | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: Klasse! zdecydowanie nie czuć, że to tak młoda propozycja - destylat w świetnej współpracy z beczką, aromat jest krągły, spójny, przyjemny: jesienne owoce w dymie, deszczówka, żywica, kamienne posadzki, mnóstwo nut aptecznych (mentol, terpentyna, gaza opatrunkowa, jodyna), jałowiec, Vick Vaporub, sosnowe igiełki, lotos, w oddali pryzma koksu, po dłuższej chwili wspaniała morskość... żadnego torfowego chamstwa, żadnych skisłych twarożków, banału - po wielokroć hura! Smak/finish: zarazem mocna w smaku i raczej wstrzemięźliwie torfowa Caol Ila - dym szparko uchodzi nosem, tak jak przecież lubimy! słodycz ciast drożdżowych i gofrów (bez dodatków), potem lody śmietankowe z brzoskwiniami, Goldwasser, ciastka markizy, skalne kruszywo... torf oddaje pole i ponownie pojawia się elegancki, kominkowy dymek... finisz lekki, niezmiernie przyjemny, choć nieszczególnie długi, penetrujący terytoria ogniskowych dymów, waniliowych naleśników, irańskiej, podwędzanej herbaty, gruszek w occie z goździkami Uwagi: siedem lat?... Meingott, Herr Pinkernell i kameraden znali się na sensownej selekcji, bez dwóch zdań Ocena:   |
| R E K L A M A |