Czarek - Pon Paź 22, 2007 8:07 pm Temat postu: Kodowane sampelki BOW Na kanwie uwag Krystiana i nazwijmy to felietonu Rajmunda (którgo przepraszam za wcześniejsze mechaniczne przypisanie autorstwa Wiktorowi, sorry  ) dotyczącego kodowania w SMWS przyszła mi do głowy ot taka wydumajka
Na forum jest zarejestrowana spora grupka 175 osób i może znajdzie się kilku chętnych do zakupu nieoznakowanych sampli. Może zrobilibyśmy taką seryjkę 2-3 zakodowanych sampli dla grupy zainteresowanych. Potraktujmy to jak popijanie z adrenalinką, choć to nie tylko zabawa. W ten sposób bez uprzedzeń i schematów możemy skonfrontować nasze gusty oraz skale i sposóby oceniania, i tym podobne kwestie. Wiemy o co chodzi więc nie będę tego rozwijał. Koncepcja jest mniej więcej taka. Sampelki sa w jednakowej cenie, by niczego nie sugerować. ( cena jest uśrednieniem wartości butelek) Ktoś, czytaj Wiktor, kupuje 2-3 malty według jakiegoś ktucza, tutaj jest duze pole radosnej twórczości - np. jeden region- różny wiek- różne beczki lub różne regiony- jeden wiek-jednakowe beczki (Wiktor zawsze coś wymyśli). Cena butelki, a następnie sampla, jest uśredniana. Wejcie do "zabawy" oznacza zakup kopletu saplaków. Ilość sampelków zależy od nas, czy to będzie jeden czy pięć, czy ile tam, to kwestia odzewu na forum. Na początek może choć dwie-trzy . Wadą koncepcji jest to, że Wiktor nie miałby z tego zabawy. Ten mankament można obejść włączając w to np Whisky Doris, gdzie zlecilibyśmy (Wiktor  ) przygotowanie dwóch-trzech maltów według wskazanego klucza ( leb bez) z podaniem łącznej ceny zakupu (którą musielibyśmy razem wcześniej ustalić). WD wybiera sobie znane butelki, jakoś je koduje, zdejmuje etykiety, a karty odkryje na prośbę BOW (ale nie przed końcem zabawy, co to to nie ). WD wystawia sumaryczny rachunek by znowu niczego NIKOMU nie sugerować (płacący przelew mógłby potencjalnie stracić część obiektywizmu )
Kolejna kwestia to formuła podsumowania naszego smakowania. Możemy to zrobic w formie jakiegoś odrębnego tematu na forum (długie wynurzenia, opisy, będzie co czytać ). Można też zrobić to wkonwencji anonimowej ankiety, podobnej do tej przygotowanej ostatnio przez Wiktora (to imie pada podejrzanie często ), przy kolejnym samplu każdy z nas wstawia swoją ocenę. Jeśli będzie wola to możemy odsłaniać karty, lub dodawać komentarz jeśli to będzie technicznie możliwe (wszystko jest możliwe ). Nawet jeśli ten pomysł nie wypali zaraz, to można sie do tego przymierzyć, sprawę dopracować w szerszym gronie i kiedyś odpalić. Przynajmniej nudno nie będzie, zycie jest piękne. Pozdrawiam wszystkich Czarek Wiktor - Pon Paź 22, 2007 9:05 pm
To nie ja popełniłem  Ten ciekawy tekst zawdzięczamy Rajmundowi oczywiście 
[ Dodano: 22 Październik 2007, 21:12 ] Pomysł z degustacją kodowaną bardzo fajny. Całkiem tanim kosztem możnaby mieć kupę przedniej zabawy. Rzecz jasna możemy podjąć się przygotowania próbek w ten, czy inny sposób.
Prawdopodobnie chodzi o słynny Układ 
parominius - Pon Paź 22, 2007 9:13 pm Super sprawa...jestem za.Totalna zgadywanka pod tytułem-a co to??? Wielki grunt do eksperymentów z własnym językiem i nosem.Podniecenie podszyte niepewnością i nutką strachu...ech,fajne.Jestem wielbicielem tego typu "furtek" do nowych doznań.Tracą na wartości magiczne nazwy destylarni...a wzwyżkuje nasza wrażliwość na kwintesencję smaku...........................proste ale jakże wzbogacające.
Tylko ja i uisge beatha w czystej nie opisanej postaci....... 
Czarek - Pon Paź 22, 2007 9:17 pm AAAAle walnął
Rajmund - Pon Paź 22, 2007 9:27 pm No, no, fajna zabawa się szykuje Przypomina mi to trochę nasze spotkanie pod Warszawą, kiedy to dane dotyczące poszczególnych butelek degustowanych pewnego wieczora były ukryte do samego końca. Wtedy triumfowała pewna niezależna Ardmore, o ile dobrze pamiętam. Nawet nad Highland Park 25YO.
Pozdrawiam, Rajmund Czarek - Pon Paź 22, 2007 9:32 pm Uchśmiecham się pod nosem widząc oczyma wyobraźni dekalracje typu: wejdę jeśli będzie HP (to np. David ) lub Coala (a to z Pawcia ).
[ Dodano: Pon Paź 22, 2007 9:41 pm ] Pomysł stary i bywał jak widać ćwiczony. Grono się jednak powiększyło i niekoniecznie wszyscy byli w tej piaskownicy. Wiktor - Pon Paź 22, 2007 9:45 pm Legendarne starcie. gdzie Ardmore wykazało wyższość nad HP... 
A jaka idea cenowa na zawodniczki? maro - Pon Paź 22, 2007 9:47 pm Dostosuję się do pozostałych pozdrawiam Czarek - Pon Paź 22, 2007 9:48 pm Mozna rozważać butle z róznych pułapów cenowych, juz od 30 do ok 70 Euro za szt., więcej chyba w ciemno trudno będzie wydusić
To jest propozycja Czarek Wiktor - Pon Paź 22, 2007 10:11 pm Ma to sens
Czarek - Pon Paź 22, 2007 10:23 pm Zainteresowanie cieszy, i to czyje
Czarek krystian - Pon Paź 22, 2007 10:58 pm Fajny pomysł z degustacją w ciemno. Zdaje się, że zabawniej by było przeprowadzić taką sesję przy jednym stole w licznym gronie Na przykład jako jedną z degustacji na następnym spotkaniu.. Zabawa będzie przednia ale coś mi się wydaje, że szanse odgadnięcia regionu nie wspominając o destylarni będą nikłe zwłaszcza gdy pod osłoną pojawią się trunki w stylu Glen Elgin 24yo ze Młyna czy Caol Ila 8yo Unpeated
pozdrawiam > krystian Czarek - Wto Paź 23, 2007 8:56 am W wersji przytoczonej przez Krystiana egzamin oblali by wszyscy .
Takiej wersji Hard Core nie planowałem, chyba nie o to chodzi, choć z drugiej strony kto wie co z tego wyjdzie .
Wiktorze czy można do tego tematu dołaczyć jakąś ankietę w której chętni imiennie mogli by wskazać deklarowaną kwotę lub może nawet rodzaj klucza wg którego składalibyśmy zamówienie, lub inne widziane przez kogoś wskazania. W ten sposób będzie widaomo na co mozna sobie pozwolić, czy w rachube wchodzi średnio np. 50 czy też 150 zł, no i ewntualnie klucz, czy też jakaś wolna jazda. A tak na marginesie. Takie sampelki to byłby niezły prezent Świąteczny dla uczestników. Świeta już niebawem .
Czarek Wiktor - Wto Paź 23, 2007 9:35 am Ze wstępnej kalkulacji wynika, że optymalny na pierwszy raz byłby średni poziom tj. 30-35 zł za sampla 100ml (plus wysyłka). Ilość sampli, jak sądzę, pomiędzy 3 a 5 sztuk. Trzy - łatwiej, pięć - ciekawiej... Kwestia klucza. Pewnie dla kilku osób będzie to pierwsza degustacja w ciemno stąd poprzeczki nie ma sensu zawieszać szczególnie wysoko. Różne regiony zatem?... Do odgadnięcia - poza nimi - byłaby destylarnia, przybliżony wiek destylatu, no i rodzaj beczki (dla hardcorowców )
Czarek - Wto Paź 23, 2007 9:47 am No robi się ostro. Szczerze mówiąc podnosząc kwestię sampelków miałem na myśli porównanie skal oceniania, gustów itp. Osobiśnie nie uważam siebie za takiego znawcę, ale jeśli bedzie trza, no to ba. Niech moc będzie z nami No właśnie co z info o mocy Względem ceny sampli zakładałem podobny zakres średniej ceny 35-40 z sampla z wysyłką, to wychodzi około 50 Euro na butelkę. Za te pieniądze można oczekiwać całkim przyzwoitych rzeczy. Czarek [ Dodano: Wto Paź 23, 2007 9:56 am ] Widzę ile będzie gdy porównamy typownie destylarni
a jaka kopanina bedzie przy punktacji |
||||||||||
