To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

BOW must go on... - Nowi whiskomaniacy na forum

Turtle - Pon Cze 19, 2006 2:51 pm

Wiktor - pisząc miniaturki wlasnie mialem na mysli sample ;)
byłem dziś w gdańskim Bomi mm... takiego wyboru malt`ów jeszcze na żywo nie widziałem :D i gdyby nie to, ze kupilem przed tygodniem 4blend`y to An Cnoc 12-letnia albo Glenfiddich 10l byłby już u mnie ;)

a co do sampli... - moze jakas lista?
bo to co na forum leży chyba już "troszke" nieaktualne :)
rozpoznanie na początek napewno sie przyda :>

gondor - Pią Cze 23, 2006 10:16 pm
Temat postu: A to tu sięwszyscy pochowali...
Czekam czekam i nic z Hyde P nie przychodzi...
Mija rok...
Jednak nie śmierć a przeprowadzka... no to się cieszę.
Ile spotkań mnie minęło ?
pozdrawiam wszystkich serdecznie

Paweł B

Rajmund - Pią Cze 23, 2006 11:03 pm

Witaj,

HydePark zginął śmiercią tragiczną, choć niekoniecznie chwalebną. Wydawało mi się, że udało się nam zawiadomić wszystkich hydeparkowiczów o przeprowadzce, ale widać nie bardzo.
A ile spotkań Cię minęło? To zależy kiedy straciłeś z nami kontakt. Spotkania odbywają sie regularnie - jedno na jesień, drugie wiosną. Następne planowane jest na jesień. Wojciech obiecał zająć się jego organizacją gdzieś w okolicach Jeleniej Góry. Ostatecznie, zawsze pozostaje stary dobry Wałbrzych ;-)

Pozdrawiam,
Rajmund

gondor - Pon Lip 31, 2006 1:46 pm

Siemka,
Jedno spotkanie mnie minęło napewno... a może i dwa.
W kwestii najbliższego jesiennego spotkania jeszcze nic się nie dzieje ?
PAweł B

David - Czw Sie 03, 2006 12:12 pm

Witam,
O pierwszych zalążkach jesiennego spotkania można poczytać pod tematem XI spotkanie. :D
Pozdrawiam

maro - Pią Wrz 15, 2006 7:53 pm

Jestem wielbicielem Caol Ila, przeglądanie forum to moja codzienna lektura. Odnoszę wrażenie że niewielu użytkowników chce się dzielić swoimi wiadomościami i przeżyciami związanymi z whisky. Myślę że każdy coś tam w tej materii dobrego lub gorszego doświadczył i powinien się tym podzielić z innymi.To by było tyle. Pozdrawiam
Rajmund - Sob Wrz 16, 2006 7:36 am

Witaj,

Fajnie, że zdecydowałeś się do nas dołączyć. Rzeczywiście, nasi whiskomaniacy jakoś mało gadatliwi się zrobili ostatnio. Może to przez sytuację w koalicji... ;-) Wydaje mi się, że jedynym sposobem wywołania dyskusji jest udzielanie się samemu, wywoływanie tematów, dzielenie się swoimi doświadczeniami, wrażeniami, itp.
Jeśli chodzi o Caol Ila, to na pewno zorientowałeś się, że jest to jedna z ulubionych whisky przynajmniej kilku forumowiczów, więc na pewno znajdziesz z nimi wspólny język.
A tak z ciekawości, która Caol Ila zrobiła na Tobie największe wrażenie? Która jest Twoją ulubioną?

Pozdrawiam,
Rajmund

maro - Sob Wrz 16, 2006 2:45 pm

Oczywiście moja pierwsza czyli 18 letnia. Żona wtedy powiedziała nigdy więcej, co mnie nawet ucieszyło, bo dla mnie było to coś w rodzaju obiawienia. Na drugi dzień była jeszcze lepsza, za każdym razem jest inna, raz szorstka iagresywna, innym razem delikatna, jeszcze innym owocowa isłodka. Ma też tą zaletę że jest jest zawsze dostępna i to za przyzwoitą cenę. Pijemy ją bez wody ( żona stała się też jej wielbicielką ). Próbowałem i innych może nawet smakowitszych, ale stara miłość nie rdzewieje. Pozdrawiam
michu - Sob Wrz 16, 2006 7:23 pm

maro napisał/a:
Na drugi dzień była jeszcze lepsza, za każdym razem jest inna, raz szorstka iagresywna, innym razem delikatna


to tak jak z Bolsem 8)

Pawcio - Wto Wrz 19, 2006 12:51 pm

michu napisał/a:
to tak jak z Bolsem



Wow :mrgreen: a zioła to jakie kolega popala?? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

michu - Wto Wrz 19, 2006 4:00 pm

Pawcio napisał/a:
a zioła to jakie kolega popala?


zioła nie. ale na swingers_party to się muszę wybrać.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

dopeman - Nie Lis 26, 2006 12:46 pm

witam!

jak dotąd jedyne źródło informacji stanowiło dla mnie www.whisky.pl - trafiłem do Was, poszukując informacji o Carefurrowym single malt len Galwan za 49,90 :D
Na półce obok stoi vatted Glen Lairg w cenie podobnej - ale o nim przynajmniej jakieś zagraniczne serwisy piszą i można było zidentyfikować - niebawem ją nabędę :)

Moja kariera jest czysto teoretyczna - ot smak blendów jakoś mi odpowiadał - poszperałem, naczytałem się opisów smakowych single maltów i zapragnałem też to poczuć :D kupiłem glenfiddich single malt 12yo i... doszedłem do wniosku że albo mam język z drewna, albo źle trafiłem, a ponieważ wykosztowałem się... a efektu nie poczułem, sprawę odpuściłem popijając najchętniej Jamesona i najtańsze Passporty, Quin Margot etc. ;)

Temat sam do mnie wrócił bo do firmy gdzie pracuję przyszła oferta na świąteczne alkohole a wśród nich 5 czy 6 single malts, w tym jedyny jaki w tej chwili pamiętam - Ardbeg - udało mi się kupić "Tulipanową" szklaneczkę do whisky i znalazłem ten serwis... 3 rzeczy zbiegły się w czasie - TO MUSI COŚ ZNACZYĆ ;)

a więc... biorę się za czytanie forum i pozdrawiam!
Przemek

Rajmund - Nie Lis 26, 2006 1:29 pm

Witaj na forum,

Ja bym się za bardzo nie przejmował niepowodzeniem w przypadku Glenfiddich 12yo. To akurat jest coś, czym niełatwo się zachwycić. Chociaż, z drugiej strony, spróbuj nalać do dwóch kieliszków po trochę jakiegoś blenda i właśnie Glenfiddich 12yo. Nawet w jej przypadku porównanie powinno wyjść zdecydowanie na korzyść single malt.
Ale jeśli masz już tulipanowy kieliszek :-) i choć odrobinę Ardbeg - to mocno się trzymaj krzesła, bo łatwo z niego spaść ;-) Czekamy na opis wrażeń z degustacji. A już zupełnie fajnie byłoby gdybyś porównał - Ardbeg, Glenfiddich i dowolny blend. Bezpośrednia konfrontacja zwykle daje dużo więcej niż poleganie na zawodnej przecież pamięci.

Pozdrawiam,
Rajmund

michu - Nie Lis 26, 2006 3:37 pm

pierwszą moją stroną o whisky też była www.whisky.pl. nawet sobie ją wydrukowałem w całości:] relacje z wyprawy Rajmunda do szkocji czytałem ze dwadzieścia razy;]
zaś pierwszym moim maltem była... też glenfiddich 12yo. z tym, że ja się nią autentycznie zachwyciłem. doszukałem się w niej nieprawdopodobnych wręcz smaków i aromatów;] zwłaszcza, że wcześniej pijałem czerwonego JW. przeszkadzało mi tylko, że zamiast korka była plstikowa nakrętka, no a Rajmund pisał przecież wyraźnie, że dobrego malta poznać po tym, iż zaszpuntowany jest korkiem.
wspominam tą whisky z ogromnym sentymentem (choć jej już nie kupię;). to były piękne czasy pierwszych whisky słodowych w mim domu, rozmyślań o wyprawie do ardbega i marzeń o własnym whisky_shopi'e..
w ogóle.. jestem sentymentalny.
amen

Rajmund - Nie Lis 26, 2006 3:55 pm

michu napisał/a:
relacje z wyprawy Rajmunda do szkocji czytałem ze dwadzieścia razy;]

Ojej, a nie sądziłem, ze ktoś to w ogóle czyta... :oops:
A przy okazji, mój syn, który jest w tej chwili cztery lata starszy niż na tych zdjęciach, a stoi w tej chwili za moimi plecami (i dlatego nie zażyna swojej gitary u siebie w pokoju, przez co w domu panuje cudowna cisza), pozdrawia czytających te wspomnienia.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group