BOW must go on... - Nowi whiskomaniacy na forum
Vertigo - Nie Lis 26, 2006 4:49 pm
Witam serdecznie,
whisky.pl przeczytałem od deski do deski kilka razy. Jeśli wyląduję pewnego dnia na ulicy w ostatnim dziurawym swetrze i z plecakiem butelek, to Rajmund będzie za to w wielkim stopniu odpowiedzialny
Postanowiłem zacząć ostrożnie, nie inwestując zbyt wiele w nieznany towar (krakowska krew) i w pobliskim sklepie nabyłem 2 miniatury (przy okazji od sprzedawcy dowiedziałem się, że Jack Daniels jest szkocką whisky ) - Glenfiddich 12yo oraz Bowmore 12yo. Do prawietulipanowych kieliszków rozlałem 2 zdobycze i resztkę JW Red Label i rozpocząłem degustację według wskazówek sir Rajmunda.
W kwestii zapachu różnice między Glenfiddich a JW nie są porażające, za to Bowmore...
Po skosztowaniu Bowmore do końca wieczora siedziałem w fotelu z głupim uśmiechem, obmyślając plany zdobycia gotówki potrzebnej na rozpoczęcie importu z Albionu.
W chwili obecnej planuję zakup Ardbeg 10yo oraz (jesli Fortuna pozwoli) Lagavulin 16yo. Z niecierpliwością czekam także na próbki
Jutro zapewne pojawię się w Scottish House i kupię Glencairn Glass. Jeżeli ktoś chciałby kupić taką szklankę i nie płacić za transport 29zł, to chętnie się tym zajmę.
pozdrawiam!
David - Nie Lis 26, 2006 5:16 pm
Vertigo napisał/a: | W chwili obecnej planuję zakup Ardbeg 10yo oraz (jesli Fortuna pozwoli) Lagavulin 16yo. Z niecierpliwością czekam także na próbki
Jutro zapewne pojawię się w Scottish House i kupię Glencairn Glass. Jeżeli ktoś chciałby kupić taką szklankę i nie płacić za transport 29zł, to chętnie się tym zajmę. |
Wiktorze czy kolega Vertigo nie powinien zostać przez Ciebie "usidlony"?
Pozdrawiam
Rajmund - Nie Lis 26, 2006 5:16 pm
No, chłopaki, nie zrzucajcie na moje wątłe barki zbyt dużej odpowiedzialności Ja tam nic nie mam do Twojego "ostatniego dziurawego swetra" i na pewno nie poczuwam się do winy gdyby Twój scenariusz miał się spełnić Z drugiej strony, pomyśl ile cudownych butelek w tym plecaku będzie
A jeśli mowa o "szkockim" Jacku Danielsie, to przypomina mi się niedawna lektura pewnej dość popularnej (szczególnie wśród pań) książki, w której autor chciał koniecznie podkreślić jaki to wykwintny gust ma jego bohaterka i wysłał ją do sklepu monopolowego po "czarnego Jacka Danielsa". Myślałem, że się zabiję o podłogę jak spadałem z krzesła
Pozdrawiam,
Rajmund
P.S. Szybki konkurs bez nagród - o jakiej książce mowa?
Szarotka - Nie Lis 26, 2006 5:30 pm
dopeman napisał/a: | kupiłem glenfiddich single malt 12yo i... doszedłem do wniosku że albo mam język z drewna, albo źle trafiłem, a ponieważ wykosztowałem się... a efektu nie poczułem |
spoko, mi z glenfiddich najbardziej podoba sie ten jelen;)
Wiktor - Nie Lis 26, 2006 5:43 pm
Turtle napisał/a: | a co do sampli... - moze jakas lista?
bo to co na forum leży chyba już "troszke" nieaktualne |
Nowa lista już naprawdę za moment. Postaramy się udowodnić, że warto było czekać. I sprawić, aby nadchodzące święta okazały się pamiętne
Rajmund napisał/a: | Rzeczywiście, nasi whiskomaniacy jakoś mało gadatliwi się zrobili ostatnio. |
A może jesteśmy właśnie świadkami "przełomu"?
dopeman napisał/a: | Glen Lairg w cenie podobnej - ale o nim przynajmniej jakieś zagraniczne serwisy piszą i można było zidentyfikować - niebawem ją nabędę |
Krok odważny lecz ze wszech miar potrzebny. Prosimy o relację na forum z tego "spotkania"! Jest rzeczywiście dużo prawdy w tym co pisał Pawcio: nie sztuka wydać krocie na dobrą whisky - znacznie trudniej jest znaleźć coś szczególnego w niskiej cenie. Ale historia zna takie przypadki Zatem czekamy, może będzie odkrycie?
dopeman napisał/a: | oferta na świąteczne alkohole a wśród nich 5 czy 6 single malts |
Witamy serdecznie nowego whiskyfana! I od razu pytanie: kto oferuje? Co? W jakiej cenie? Na naszym "podwórku" wszelkie tego typu informacje mogą okazać się bezcenne
dopeman napisał/a: | biorę się za czytanie forum i pozdrawiam! |
Dziękujemy i też pozdrawiamy. I w mairę możliwości zachęcamy by nie ograniczać się tylko do czytania, ale pisać, pisać, pisać... o wszystkim co z dobrą whisky związane!
Rajmund napisał/a: | mój syn, który (...) stoi w tej chwili za moimi plecami (...), pozdrawia czytających te wspomnienia |
Witamy w naszym gronie whiskowych fundamentalistów Zazdrościmy pięknej wycieczki po Szkocji, zwłaszcza w towarzystwie tak fachowego przewodnika Przy okazji: skoro istnieją podobne plany na przyszłość, może poświęcić im nieco miejsca w osobnym temacie?... Rajmundzie?
Dziękujemy i również ślemy pozdrowienia od całej ekipy BOW, dla kolejnego rosnącego pokolenia koneserów! - jeśli nie dziś... to jutro
Rajmund - Nie Lis 26, 2006 5:48 pm
Wiktor napisał/a: | Przy okazji: skoro istnieją podobne plany na przyszłość, może poświęcić im nieco miejsca w osobnym temacie?... Rajmundzie? |
Tak, tak. Będzie nowy wątek na temat Szkocji. Muszę tylko zebrać trochę informacji. Na przykład, ile można dostać rabatu w Commercial Hotel w Dufftown dla grupy polskich whiskyfanów. To nie tak, że nic się nie dzieje. Dzieje się, ale w ukryciu. Jak tylko będę znał szczegóły, to pojawi się propozycja otwarta dla wszystkich forumowiczów. Chociaż może masz rację, może dobrze byłoby zagaić wątek już teraz...?
Pozdrawiam,
Rajmund
Wiktor - Nie Lis 26, 2006 6:09 pm
Vertigo napisał/a: | wyląduję pewnego dnia na ulicy w ostatnim dziurawym swetrze i z plecakiem butelek |
Pozdrawiamy Kraków! Fajnie, że w końcu coś "ruszyło" w kilku dużych miastach O ile pamiętam w Karpaczu była nawet o tym rozmowa
Jeśli zaś wylądujesz, biegnij do nalbliższej budki telefonicznej i kręć do BOW. Nie damy zginąć... Ani Tobie, ani plecakowi!
Vertigo napisał/a: | W chwili obecnej planuję zakup Ardbeg 10yo oraz (jesli Fortuna pozwoli) Lagavulin 16yo. Z niecierpliwością czekam także na próbki |
Jeśli sklep niedaleko a cena nie straszy, nie ma się nad czym zastanawiać. A jeżeli nie ma strasznego pośpiechu to nasza dostawa będzie przed Bożym Narodzeniem... Ot, poddaję pod rozwagę... Natomiast sample/próbki zapowiadam na ten tydzień.
Vertigo napisał/a: | pojawię się w Scottish House i kupię Glencairn Glass. Jeżeli ktoś chciałby kupić taką szklankę i nie płacić za transport 29zł, to chętnie się tym zajmę. |
No to faktycznie, ładnie liczą sobie za dostawę A jak się już kieliszek opatrzy, prosimy o kontakt
David napisał/a: | Wiktorze czy kolega Vertigo nie powinien zostać przez Ciebie "usidlony"? |
Tak tak, prędzej czy później każdy wpada w nasze niecierpliwe, satyrze łapska
Rajmund napisał/a: | wysłał ją do sklepu monopolowego po "czarnego Jacka Danielsa" |
Faktycznie coś kobiecego jest w tym Jacku Panny zapytane o whisky robią najczęściej wielkie oczy (a i to w najlepszym przypadku), jednak gdy zaproponować Jacka Danielsa... wszystko się zmienia
Cytat: | o jakiej książce mowa? |
E, bez nagród to żaden konkurs...
Szarotka napisał/a: | mi z glenfiddich najbardziej podoba sie ten jelen;) |
Ha, dobry wieczór kolejnej Forumowiczce I... witamy w klubie Znam też kogoś, kto stwierdził: "Kupię wszystkie Glenfiddich. Wyłącznie z uwagi na ładne puszki"
Rajmund - Nie Lis 26, 2006 6:15 pm
Wiktor napisał/a: | Rajmund napisał/a:
wysłał ją do sklepu monopolowego po "czarnego Jacka Danielsa"
Faktycznie coś kobiecego jest w tym Jacku Panny zapytane o whisky robią najczęściej wielkie oczy (a i to w najlepszym przypadku), jednak gdy zaproponować Jacka Danielsa... wszystko się zmienia |
Dowcip polega jednak na tym, że autorowi najpewniej chodziło o czarnego Johnnie Walkera. I tym "czarnym" chciał podkreślić jaka to ona światowa
Wiktor napisał/a: | Cytat:
o jakiej książce mowa?
E, bez nagród to żaden konkurs... |
To może BOW zafunduje jakąś nagrodę?
Pozdrawiam,
Rajmund
Szarotka - Nie Lis 26, 2006 6:21 pm
Wiktor napisał/a: | Ha, dobry wieczór kolejnej Forumowiczce Smile |
Witaj, Wiktorze, dzieki za cieple slowa, ale ja w sumie taka calkiem nowa to nie jestem:) tylko dotad sie nie odzywalam, z braku czasu i doswiadczenia, poza tym wplywa na mnie potezny Rajmund, i pije to, co on mi poleci (i naleje;D) . Jak dotad dobrze na tym wychodze, poza jednym jedynym przypadkiem, kiedy powiedzial, zebym sprobowala jablecznika...bleah
Pozdrawiam, Zuzia:)
[ Dodano: Nie Lis 26, 2006 6:25 pm ]
A ja wiem o jakiej to ksiazce!!! nie zebym czytala...
Wiktor - Nie Lis 26, 2006 6:26 pm
Rajmund napisał/a: | Dowcip polega jednak na tym, że autorowi najpewniej chodziło o czarnego Johnnie Walkera |
Heh, racja, albo raczej o czarnego Jim Beam'a? Choć, do kroćset, okazuje się że Jacków też jest od cholery i trochę... Popatrzmy w cennik: J. Daniels Grün, J.Daniels Single Barrel (no, no), Jack Daniels Old No. 7, Jack Daniels 43%, Jack Daniels durch Holzkohle gefiltert (gdzie jest tłumacz? ), Jack Daniels "Scenes from Lynchburg"... Może i któryś jest czarny. Z zewnątrz, albo w środku
Rajmund napisał/a: | To może BOW zafunduje jakąś nagrodę? |
Oczywiście. Honorowe członkostwo BOW.VIP Clubu i karta klubowa nr 69
Rajmund - Nie Lis 26, 2006 6:30 pm
Wiktor napisał/a: | Honorowe członkostwo BOW.VIP Clubu i karta klubowa nr 69 |
Hej, no przecież ten numer był mi obiecany...
No dobrze, to niech dla mnie chociaż 007 zostanie
Pozdrawiam,
Rajmund
Wiktor - Nie Lis 26, 2006 6:42 pm
Szarotka napisał/a: | ja w sumie taka calkiem nowa to nie jestem |
Huh, czyli niespodzianka... No to czapki z głów
Szarotka napisał/a: | poza jednym jedynym przypadkiem, kiedy powiedzial, zebym sprobowala jablecznika...bleah |
Rajmundzie Potężny, czym Ty poisz Zuzię?! Cydrem jakowymś? Jabłeczniki... wyłącznie z cukierni toć i calvados trunkiem zdradliwym niemożebnie jest... głowa po nim boli...
Szarotka - Nie Lis 26, 2006 6:47 pm
Spoko spoko... dobrze mnie poi:) a ten jablecznik to byl chyba dla porownania cudownosci Jury czy Mortlacha z tym sikiem, jesli moge sie tak brzydko wyrazic. Rajmund Potezny to wie czym spoic biedne, naiwne dziewcze
Rajmund - Nie Lis 26, 2006 6:49 pm
Wiktor napisał/a: | Rajmundzie Potężny, czym Ty poisz Zuzię?! Cydrem jakowymś? Jabłeczniki... wyłącznie z cukierni toć i calvados trunkiem zdradliwym niemożebnie jest... głowa po nim boli... |
W celach poznawczych jedynie. Jakiś Stronbow się przytrafił, czy inny Scrumpy Jack...
A co do calvadosu, to ja nie radzę wspominać tego słowa na tym forum, w tym towarzystwie...
Pozdrawiam,
Rajmund (niezbyt potężny jednak)
Vertigo - Nie Lis 26, 2006 6:51 pm
Wiktor napisał/a: | Jeśli sklep niedaleko a cena nie straszy, nie ma się nad czym zastanawiać. A jeżeli nie ma strasznego pośpiechu to nasza dostawa będzie przed Bożym Narodzeniem... Ot, poddaję pod rozwagę... Natomiast sample/próbki zapowiadam na ten tydzień. |
Czy niedaleko? W Warszawie. Rodzina zjeżdża na święta, więc jeśli Alkohole Świata dostaną Ardbeg do tego czasu, to od nich go ściągnę. A jeżeli nie, to podczepię się do plecaka BoW
U nas Ardbeg znalazłem tylko w wersji CC, a Lagavulin kosztuje 270-300zł
W sprawie przedświątecznej dostawy - macie już może konkretny cennik?
Wiktor napisał/a: | Jack Daniels durch Holzkohle gefiltert (gdzie jest tłumacz? ) |
Nie wiem na ile to pytanie na powaznie, ale 'durch Holzkohle gefiltert' znaczy 'filtrowany przez węgiel drzewny'
pozdrawiam
V.
|
|
|