AAAAARRRRGHHHH NIE ROZUMIEM MORTLACHA!!!! |
Autor |
Wiadomość |
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie Paź 30, 2011 10:22 pm AAAAARRRRGHHHH NIE ROZUMIEM MORTLACHA!!!!
|
|
|
jak w temacie. |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Paź 30, 2011 10:49 pm
|
|
|
Nie Ty jeden...
Keep on tryin' |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Mistu
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 541 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2011 10:26 am
|
|
|
Nie wiem czy da się go zrozumieć, ja nie piłem takiej wersji |
_________________ Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu |
|
|
|
|
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 9:09 am
|
|
|
Ja nie rozumiem was , zwłaszcza Mortlach w tym roku na Spotkaniach kilka razy błysnął , choćby 1 dzień na ostatnim Szczecinie , łycha wieczoru , bezapelacyjnie. |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
Mistu
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 541 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 11:01 am
|
|
|
No i jak był ciekawy Mortlach to mnie zabrakło |
_________________ Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu |
|
|
|
|
windham hell
Singlemalt Whisky Inquisitor Theory in Practice
Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 889 Skąd: Janów Lub
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 5:39 pm
|
|
|
Mistu napisał/a: | No i jak był ciekawy Mortlach to mnie zabrakło Mr. Green |
akurat tego Mortlacha masz lub miałeś okazję ocenić |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 9:03 pm
|
|
|
Pawcio napisał/a: | Ja nie rozumiem was , zwłaszcza Mortlach w tym roku na Spotkaniach kilka razy błysnął , choćby 1 dzień na ostatnim Szczecinie , łycha wieczoru , bezapelacyjnie. |
Tez nie probowalem, a te ladnych kilka, ktore probowac mialem okazje zle mnie nastroily, ale z przyjemnoscia przy jakiejs okazji zmienie zdanie Moze nawet okazji niedalekiej..... |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 9:19 pm
|
|
|
do tej pory najlepsze mortlachy jakie mialem okazje (z tych co pilem) to byly zaledwie przyzwoite. O blyskaniu mowy nie ma. jeszcze ze dwa i przestane je probowac a przynajmniej kupowac. Jakis Moon import kiedys kupilem, Wiktor uwazal ze swietny, dla mnie byl na granicy niepijalnosci...Flora to zupelne byle co. Sprobowac i zapomniec.Pamietam jakiegos podobna zajebistego z Krakowskiego spotkania ktorego...nie pamietam...ostatni ot zwyczajna lycha po sherry ale gdzie mu tam do Bena za ta sama kase. Lata swietlne. reszty nawet nie moge sobie przypomniec ze pilem choc w notatkach stoja...Moze ten 50yo blyska ale karafka pewnie tylko. Żenada. |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 9:31 pm
|
|
|
oscarez napisał/a: | Jakis Moon import kiedys kupilem, Wiktor uwazal ze swietny, dla mnie byl na granicy niepijalnosci...Flora to zupelne byle co. Sprobowac i zapomniec. |
Byc moze to kwestia gustu. Ja podobnie nie moge sie na razie zgodzic z czescia forumowiczow co do Glendronacha. Podobnie jak w Mortlachu te klimaty zwyczajnie mnie brzydza. Widze jedno wyjscie - podniesc poprzeczke |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
Mistu
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 541 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Śro Lis 02, 2011 9:41 pm
|
|
|
Racja Windhamie, jeszcze nie mialem czasu do niego podejść, zupelnie zapomniałem. Postaram się szybko uzupełnić braki
[ Dodano: Sro Lis 02, 2011 10:52 pm ]
Ok, nadrobiłem zaleglości. Mortlach Wilson & Morgan 18 yo cs 57,3 % sherry oficjalnie spróbowany.
Cholernie specyficzna łycha, z jednej strony odrzuca mnie zapach, jakby zepsute wino, pierwsze uderzenie mocne, specyficzne, smak: śliwka, przyprawy, korzenna, gorzka, mocny wywar z ziela, trochę dymu. Finish zdecydowanie na plus, delikatniejszy, śliwkowy, lekko dymny, bardaziej uwydatnione sherry. Wącham aromat pozostały w kieliszku, znów odrzuca, jakby zepsuta śliwka węgierka. Zasadniczo nie moje klimaty, pijalne ale bez szału. 4/10pkt za środek i delikatny finish. |
_________________ Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 12:31 am
|
|
|
no wlasnie...hymm...powoli sie rozjasnia sytuacja Mortlacha
tak czy inaczej fakt faktem wszystkie mortlachy jakie pamietam lacznie z ostatnim nieodlacznie kojarza mi sie ze sliwkami wegierkami. Sliwki w aromacie, w smaku i pozniej w finiszu. Wegierki niedojrzale, przejrzale, suszone czy tez swieze. Czy zatem jestem na wlasciwej drodze do zrozumienia Mortlacha? sliwkowa whisky? najbardziej sliwkowy dla mnie byl ten z whisky doris...ale teraz w Benie mam taka straszna maggi ze az strach |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 12:30 pm
|
|
|
25 OB |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 1:39 pm
|
|
|
To ktorys z tych batchow: 98/35/13, 98/35/1, 98/35/12 ? Mi calkiem smakowaly powiem szczerze choc rzecz jasna z superstarociami nie mogly sie rownac, ale za cene, po ktorej je na poczatku oferowano to jak najbardziej..... |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 8:35 pm
|
|
|
98/35/5 swietna. nie moze sie rownac z 41OB ale taka whisky to ja moge codziennie. I napewno przy najblizszej okazji kupie jeszcze ze 2. |
|
|
|
|
|