bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
fajnie wieczor wczoraj spedzilem:)
Autor Wiadomość
Maciejf 
Singlemalt Whisky Acolyte
ani grama kaca



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 79
Skąd: Łódź
  Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 5:56 pm   fajnie wieczor wczoraj spedzilem:)

Mialem okazje przysiasc wczoraj i uraczyc sie 4 trunkami,z ktorych wiekszosc byla mi dotychczas obca - pod noz poszly : Glen Garioch Highland Tradition, Glenmorangie Port Wood Finish, Scapa 14 i Caol Ila 12.

a o to moja hisotoria:

Glen Garioch jak na swój wiek i cene to calkiem przyjemny - czuć że to jeszcze młodzież, ale słodkość słodu(masło maślane :? ) zarówno w smaku jak i w aromacie jest przyjemna, do tego dochodza ledwo wyczuwalne nuty owocowe i finish trwajacy....5-6 sekund? Dziwnym zbiegiem okolicznosci przypomina mi Glen Moray no age statement. Zdecydowanie psuje się po dodaniu wody, ulatuja nuty słodkie, zostaje lekka gorycz wody z mydlem.

Glenmorangie PV - znajac zwykla wersje GM(94 punkty u Jima Murreya?) podchodzilem do tej butelki z pewnym nastawieniem..Musze przyznać, że nawet przyjemnie mnie zaskoczyła porto dodało przyjemnych nut dojrzalych owocowow - truskawki, ktore byly najlepsze trzy dni temu - ale nie zdominowało całości. Wydłużyło zdecydowanie finish i sprawilo ze ta wersja ma wiecej duszy niz podstawowa.

Mimo wszystko dwie pierwsze wypijasz i zaraz zapominasz..

Scapa 14 - tutaj szczerze mówiąc troche się zawiodłem...liczyłem na cos mocnego w stylu Highland Park z mocna nuta torfowa i akcentem jodu na koncu jezyka. Dostałem whisky,która jest dobra , bukiet ma lekki jak bryza morska, do tego dochodza aromaty zburz i przenosze sie na Orkady w srodku lata kiedy słonce znika za horyzontem tylko na godzine..w smaku znów bardzo wyrównana aromaty morskie, miód(to chyba od wrzosu) i słabiutka nuta torfowa, gdzies w oddali...zrobiło mi sie blogo...odplywam.... (tutaj nastepuje dzwieka drapania pzurami po tablicy)
hm.. zaraz przeciez spodziewalem sie czegos innego... :|

Caol Ila 12 - coz..do tej butelki zabieral sie jak legendarny pies do jeza.. mialem z nia przyjemnosc kiedys dawno dawno temu i chociaz stwierdzilem ze trzyma poziom, to jednak smakowo mi nie podchodzila..aczkolwiek poniewaz od tamtego czasu probowalem CI 18,ktore wypadlo świetnie postanowilem ze dam jej szanse.
No wiec siadam, nalewam, czekam... czekam... zagladam do kieliszka... trunek prawie przezroczysty, badam bukiecik, jakas spalenizna zalatuje..no tak mysle sasiad napewno pali liscie w ogrodzie..wsrod calej tej spalenizny odszukuje slodkawe nuty,jakby tej trawy co to ktos wspomina przy okazji bowmora..w smaku ciezko, spalenizna torfu osadza sie na calej powierzchni jamy ustnej,czuje ze sie zaraz udusze..wody.. :wink:


Chyba troche mnie poniosło w końcowce :lol: generalnie jak najbardziej udany wieczor, milo zaskoczyl mnie Glen Garioch i mialem okazje przekonać się że pamięć mnie nie myli i powinienem trzymać się Bowmora, Ardbega, Lagavulina lub innych whisky z Islay ktorych nazwy nie zaczynaja sie na C...

fajnie wieczor wczoraj spedzilem :D

pozdrawiam!

Maciejf
_________________
historia whisky jest mniej interesujaca niz sama whisky
 
 
 
Mistu 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 541
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 6:09 pm   

Zabawa jest tez w tym aby poznac cos innego niz to co legendarne i pewne w smaku. Zreszta z tymi pewniakami to tez jest roznie. Ja Scapy nie piłem i nawet wiem ze mi pewnie nie posmakuje ale spróbowac mus. :mrgreen: Caol Ila to jedna z moich ulubionych destylarni, cudna. Pij Pij Macieju, kosztuj nowe, obejrzyj ofertę Czarka co do zakupów w Hamburgu i baw sie whisky :D
_________________
Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu
 
 
 
David 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 730
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 11:05 am   

Mistu napisał/a:
Zreszta z tymi pewniakami to tez jest roznie


No nie zgodzę się. W piatek sobie nalałem najpierw Laga 16, co wprawiło mnie w znakomity nastrój, więc sięgnąłem po Port Ellen Winter Provnance i zakończyłem Lagiem 21. Nie ma jak pewniaki! :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
David
 
 
Mistu 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 541
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 2:06 pm   

Miałem na mysli to ze kazdy ma inny gust, i to ze dla jednego super jest Bowmore, Laphroaig a drugiemu nie specjalnie podchodzi Islay.

[ Dodano: Pon Kwi 07, 2008 2:06 pm ]
Nie mowiac juz o Notach w Whisky Bible
_________________
Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu
 
 
 
David 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 730
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Śro Kwi 09, 2008 9:20 am   

Mistu napisał/a:
a drugiemu nie specjalnie podchodzi Islay.


Nie no coś Ty??? :shock: A kto to w ogóle jest ten "drugi"? :evil:

Dlatego każdy ma swoje pewniaki :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
David
 
 
Mistu 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 541
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: Śro Kwi 09, 2008 4:26 pm   

I to napisałem powyzej :roll:
_________________
Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu
 
 
 
Maciejf 
Singlemalt Whisky Acolyte
ani grama kaca



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 79
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 4:22 pm   

e tam Panowie! nie ma co sie trzymac pewniakow..
jasne strzelic sobie to co lubimy najbardziej, ale trzeba ciagle eksperymentowac, z wiekiem z regionem z drewnem..

skakac z kwiatka na kwiatek..jasne ciezko kupic cala butelke czegos co nie znamy...
ale uczeszczac na degustacje,zrzucac sie z kolegami - dzialac dzialac dzialac!

trzeba rozpropagowac nasza kulture milosci do dobrych trunkow.

Tak zeby za 15 lat mowili w TVN 24 "order dla Zasluzonych dla Sprawy Whisky otrzymuja Rajmund, Czarek, Ukasz, Mistu, David itd....to oni byli pierwsi"
do tego krotkie wystapienie prezydenta "Dziekujemy, ze otworzyliscie nam oczy, prowadzcie nas!"


znowu mnie ponioslo :lol:
_________________
historia whisky jest mniej interesujaca niz sama whisky
 
 
 
ukaszu 
Singlemalt Whisky Combatant
uisge beatha



Ulubiona whisky: dymkurzsmród
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 425
Skąd: głgw
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 6:14 pm   

protestuje, jestem zoltodziobem :mrgreen:
_________________
slainte !
 
 
 
windham hell 
Singlemalt Whisky Inquisitor
Theory in Practice



Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 889
Skąd: Janów Lub
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 6:43 pm   

Maciejf napisał/a:
Zasluzonych dla Sprawy Whisky otrzymuja Rajmund, Czarek, Ukasz, Mistu, David itd....to oni byli pierwsi"

A gdzie jest Wiktor
 
 
 
Mistu 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 541
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 6:46 pm   

Ja sie pytam gdzie nasz windham
_________________
Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu
 
 
 
windham hell 
Singlemalt Whisky Inquisitor
Theory in Practice



Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 889
Skąd: Janów Lub
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 6:49 pm   

Mistu nie przesadzaj ja jestem taki malutki jak mróweczka jakaś
 
 
 
Mistu 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 541
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 6:50 pm   

oj wystajesz z nad trawki to nie jest tak zle :D
_________________
Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu
 
 
 
windham hell 
Singlemalt Whisky Inquisitor
Theory in Practice



Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 889
Skąd: Janów Lub
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 6:53 pm   

może tylko troche ale mlecze to już mnie przerastają :mrgreen:
 
 
 
Mistu 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 541
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 6:54 pm   

Oj mlecz to np Wiktor czy Rajmund wiec trzymasz wysoki poziom
_________________
Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu
 
 
 
windham hell 
Singlemalt Whisky Inquisitor
Theory in Practice



Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 889
Skąd: Janów Lub
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 7:04 pm   

Wiktor i Rajmund to 100 letnie dęby ,ale spoko jeszcze pięc lat i kredyt pod hipotekę :mrgreen:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów