|
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku
|
Mała degustacja w Krakowie |
Autor |
Wiadomość |
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 6:20 pm Mała degustacja w Krakowie
|
|
|
Wczoraj z Irkiem (powermac) urzadzilismy sobie mala degustacje. Pod noz z tego co pamietam poszly: Highland Park 19yo Cadenheads 46%, Macallan 19yo Cadenheads 52.5%, GlenGarioch 13yo Cadenheads 57.6%, Aberlour A'Bunadh, Aberlour 10yo, Macallan 10yo CS OB sherry, Lagavulin 14yo classic of islay cask 3443 55.7%, Nikka "yoichi" 10yo 45%.
Ze swej strony narazie po krotce:
poz nr1 -troszke rozczarowal, mozliwe ze zbyt rozcienczony jednak choc przyjemna whisky.
poz nr2 -Macallan w swietnej formie -duzo sherry, stara skora, orzechy, swietnie wywarzony z tego co pamietam. znakomity.
poz nr3 -GlenGarioch -bardzo dobry, zreszta jakos lubie GG...
poz nr4 -degustowal Irek - ja juz znalem. Super
poz nr5 -Aberlour 10yo -slabiutkie to, przeblyskuje sherry ale bardzo malo. Pod nia przypomina Glenfiddich 12yo -wodniste...niech was nie zmyli pusta butelka. dopilem poprostu kieliszek -od Irka.
poz nr6 -macallan cs- porownujac z A'bunadh (podobny profil i wiek) to jednak w macallanie dziura wielka w miejscu gdzie w AAB wiele sie dzialo ale obiektywnie przyzwoita whisky z tego poziomu cenowego-warto sprobowac jak ktos lubi sherry monsters.
poz nr7 -Lag 14yo-znakomity, moc, dym, morze, popielniczka, tyton, skory, jodyna, smola i spalone drewno. Wali odrazu po "kubasach", bezlitosna - ostra jazda.
poz nr8 -Nikka -bardzo dobra whisky podszedlem do niej z obawami a tu mila niespodzianka. Pelny aromat, sliwki, orzechy, troche sherry, migdaly-smak troszke w tyle niestety -wytrawny, gorycz z orzechow wloskich, kwiatowy lekko ale pelny, bardzo przyzwoity finisz.
Ja tyle. Niestety w duzej mierze wrazenia sie zatarly trzeba z dyktafonem chodzic
KOlej na wrazenia Powermaca |
|
|
|
|
powermac
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: z beczki po sherry
Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 206 Skąd: Rybna k. Krakowa
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 8:35 pm
|
|
|
Moje wrażenia z degustacji opierają się na tym, co dzisiaj pamiętam, a że trochę pamiętam, to mogę coś napisać. Więc po kolei:
1. Highland Park 19yo Cadenhead's 46% - sherry, wyczuwalna w smaku i zapachu, lekki dym i posmak lukrecji, chyba zgodzę się z tym, że za bardzo ją rozcieńczyli,
2. Macallan 19yo Cadenhead's 52.5% - dla mnie wymiatacz, dzięki Michal za podpowiedź, barwa ciemnego bursztynu, zapach sherry, w tle suszone owoce, w smaku słodycz sherry i kompot z suszonych owoców, wyśmienita,
3. GlenGarioch 13yo Cadenhead's 57.6% - kolor miodu lipowego, w zapachu dominuje wanilia i ciasto, smak waniliowy z mocną nutą owocową, bardzo dobra,
4. Aberlour A'Bunadh - znakomita whisky z beczki po sherry, mega wypasiona w zapach i smak sherry, przyprawy korzenne i bakalie,
5. Aberlour 10yo - powiem tak, pierwszy i ostatni raz, cienizna straszna, zapach okrutny, że nie napiszę, że to smród, w smaku jeszcze gorsza, nie piłem jeszcze tak podłej whisky,
6. Macallan 10yo CS Sherry o.b. - kolor kompotu wiśniowego, zapach i smak nie tak złożony, jak w abundzie, ale jest i sherry i suszone owoce, na przyzwoitym poziomie jak na ten wiek,
7. Lagavulin 14yo Classic of Islay cask 3443 55.7% - typowa whisky z Islay, pełna torfu, dymu, wędzarni i morza, agresywna, ale w takim stopniu, że wszystko w niej jest na odpowiednim poziomie łącząc się w zrównoważoną całość, bardzo dobra,
8. Nikka "yoichi" 10yo 45% - i tu największy problem, bo mało co z niej pamiętam, raczej kwiatowa, delikatna i chyba przyjemna w piciu.
No to tyle co mogę napisać na temat naszej degustacji, chyba następnym razem będę pisał na bieżąco, może oceny będą bardziej dokładniejsze. |
_________________ Pozdrawiam, Irek
http://pomaranczowastrefa.pl |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 9:36 pm
|
|
|
Ładny zestaw, ładny
Z Cadenheads lepiej w ostatnich latach wypada Authentic Collection. Żadna whisky od nich o obniżonej mocy nie utkwiła mi jakoś w pamięci...
Z kolei my parę dni temu testowaliśmy co następuje, w kolejności od najsłabszej:
1. Glenfiddich 12yo OB - jak to określił Rosomak "niezła imitacja whisky"
2. Glenlivet 15yo OB - próbowałem dwa razy i to nie pod rząd, wystarczy (ale coś w sobie ma - w końcu czułem potrzebę weryfikacji )
3. Glenfiddich 15yo CS OB - nadspodziewanie dobra, powrót po kilku latach wypadł okazale, 5 punktów na oficjalnym testingu by zaliczyła
4. Royal Lochnagar 21yo Whisky Agency - whisky kontrowersyjna, zebrała skrajne noty, wymaga czasu, cierpliwości i skupienia, na pewno są warstwy - choć te najprędzej/najłatwiej wyczuwalne raczej zniechęcające
5. Ardmore 16yo Signatory CS - bardzo dymna wersja z beczki po bourbonie, klasa!
6. Laphroaig 17yo OMC - pół punktu więcej niż Ardmore, bo ciut bardziej kompleksowa
7-8. Glenfiddich 18yo Excellence OB ex equo z Lagavulin 14yo JWWW CS - diametralnie różne w stylu, zadziwiające blisko siebie w ocenach (7-8 pkt)
9. Ben Nevis 35yo OB - wymiatacz wieczoru, bliski krewniak Starego Bena z Młyna, truskawki, anyżek, czary-mary, Krzysiek dał solidne 8, ja podobnie - a Rosomak zabrał butelkę do domu i niech to starczy za komentarz |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
powermac
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: z beczki po sherry
Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 206 Skąd: Rybna k. Krakowa
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 10:31 pm
|
|
|
Wiktor napisał/a: | Z Cadenheads lepiej w ostatnich latach wypada Authentic Collection. Żadna whisky od nich o obniżonej mocy nie utkwiła mi jakoś w pamięci... |
To potwierdza, czego się dowiedziałem, a mianowicie do Original Collection daje się gorszej jakości whisky, takie, które nie spełniają wymogów jakościowych i nie mogą być butelkowane jako CS, brakuje im czegoś w smaku i zapachu, chociaż są to też whisky z jednej beczki.
Wy też mieliście fajny zestawik!
Chciałbym spróbować kiedyś Ben Nevis, co możecie polecić z tej dystylarni? |
_________________ Pozdrawiam, Irek
http://pomaranczowastrefa.pl |
|
|
|
|
Mistu
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 541 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 10:53 pm
|
|
|
a ja bym spróbował Royal Lochnagar, nie miałem tego w ustach. Powermac, Oscarez gratuluje degustacji |
_________________ Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 8:55 am
|
|
|
Wiktorze Ardmore i Laphroaig to naprawde zazdroszcze
Sprobujemy w najblizszym czasie Ben Nevis 16yo 66.0% Cadenheads - mamy do niego najblizej znasz te edycje? co sadzisz? |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 10:24 am
|
|
|
Pojawiło się ostatnimi czasy kilka edycji Benów w casku wypuszczonych przez Cadenheads, jedyna którą próbowałem nie zachwyciła - lecz zdaje się nie było to aż 66 vol.
Ben Nevis którym zdecydowanie warto się zainteresować to The Cross Hill 18yo destylacja 1990, oczywiście wersja CS. |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
powermac
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: z beczki po sherry
Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 206 Skąd: Rybna k. Krakowa
|
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 10:25 am
|
|
|
I może jeszcze Balblair 17yo 56.6 % Cadenhead's?
I jeszcze parę innych, bo paczka dotarła, dzięki Wiktor! |
_________________ Pozdrawiam, Irek
http://pomaranczowastrefa.pl |
|
|
|
|
David
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005 Posty: 730 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 10:38 am
|
|
|
truskawkowy Ben - ech wspomninia młyna powróciły |
_________________ Pozdrawiam
David |
|
|
|
|
krystian
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Ardmore
Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 191 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 12:58 pm
|
|
|
O tak, Nevisy we Młynie były bardzo dobre!
Chciało by się jeszcze poobcować z jakąś starszą oficjalną wersją Bena na przyszłym zlocie w Międzyzdrojach
pozdrawia > krystian |
|
|
|
|
powermac
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: z beczki po sherry
Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 206 Skąd: Rybna k. Krakowa
|
|
|
|
|
Grish
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Caper,Talisker
Dołączył: 30 Cze 2005 Posty: 131 Skąd: Londyn (Szczecin)
|
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 1:33 pm
|
|
|
Przyznam, ze wspominany przez Wiktora Ben Nevis Cross Hill naprawde powalil na kolana. Postaramy sie sciagnac kilka butelek |
|
|
|
|
krystian
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Ardmore
Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 191 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 2:35 pm
|
|
|
Czyżby wieczór z Ben Nevis w Międzyzdrojach
pozdrawiam >kry |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 5:46 pm
|
|
|
Niestety Krystianie, bo wtedy chcąc zmieścić się w rozsądnej kwocie musielibyśmy nocować pod gołym niebem
Poza tym starego Bena już mieliśmy, a jeszcze kilka dobrych marek jakoś się nie objawiło w pełnej krasie |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Śro Mar 11, 2009 3:24 pm
|
|
|
oscarez napisał/a: | poz nr5 -Aberlour 10yo -slabiutkie to, przeblyskuje sherry ale bardzo malo. Pod nia przypomina Glenfiddich 12yo -wodniste |
powermac napisał/a: | 5. Aberlour 10yo - powiem tak, pierwszy i ostatni raz, cienizna straszna, zapach okrutny, że nie napiszę, że to smród, w smaku jeszcze gorsza, nie piłem jeszcze tak podłej whisky, |
a niedawno pisałem że nie warto;))
Wiktor napisał/a: | 5. Ardmore 16yo Signatory CS - bardzo dymna wersja z beczki po bourbonie, klasa! |
Jak to zwykle z Ardmore bywa;)
krystian napisał/a: | Czyżby wieczór z Ben Nevis w Międzyzdrojach Wink
|
Fantasta |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|