|
Ardbeg |
|
Wiek whisky: | | rocznikowa | Moc: | | 52.9 % |
Typ whisky: | | Single Malt |
Ranking: | | |
Rocznik: | | 1996 |
W bazie od: | | 2012-07-01 |
Dystrybutor: | | Gordon & MacPhail |
Na forum: | | |
Seria: | | Spirit of Scotland |
|
| |
|
|
|
| wiktor | Aromat/barwa:
kamfora i lasonil, skórzane podeszwy, nuty toffi, cytryn, oceanicznego wiatru, dymu niosącego się znad pól, turzyca, kiszonki… piękne wtręty mentolowe, interesująca owocowość (gruszki w occie?) i żadnej prostackiej brutalności w tej palecie… jest za to jakże unikalna, maślano-waflowa słodycz w podkładzie, yeah!...
Smak/finish:
w pierwszej chwili silnie bazaltowy, drewniany i dymny, potem zaczyna się gwałtowny pojedynek sił torfowo-słonych z węglowo-drzewnymi, gdzieś tam na uboczu przemyka ukradkiem o wiele skromniejsza porcja słodyczy, góruje nad nią gorycz afrykańskich przypraw, kakao (?), szybko jednak smak powraca na właściwe sobie tory – wytrawne, słone, popiołowe, i po ardbegowemu przydymione… potem wyraźnie zaczyna zaznaczać się smoła i wełna mineralna, reminiscencje budowlane, papa dachowa, metal, rycyna – interesujący wariant na temat islayowej wytrawności, absolutnie pozbawiony niesmacznych elementów kojarzących się ze słonymi orzeszkami ziemnymi - nie sposób jednak również nazwać tej palety smakowej klasyczną bądź klarowną... czyli Ardbeg w wersji naprawdę nietuzinkowej! finisz długi (bez zaskoczenia), coraz bardziej słony i uporządkowany, z ustępującą goryczą i potężniejącym aspektem morsko-torfowym
Uwagi:
aromat i finisz na równym oraz wysokim poziomie, smak zdradza trochę niedostatków związanych (przypuszczalnie) z nie rewelacyjnej jakości beczką – mimo wszystko, na pewno "warto"!
Ocena: | | | |