UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. 27.04.2024 11:42
 
    Karuizawa "Sakura"
 
Wiek whisky:31 y.o.Moc:62.8 %
Typ whisky:Single Malt Ranking:
Rocznik:1981 W bazie od:2014-03-21
Dystrybutor: o.b. Na forum:
Seria: bez serii
 
 
     
 
 
 
wiktorAromat/barwa:

tora, tora, tora! klej epoksydowy na bożonarodzeniowym serniku z wiśniami, prochowość w okowach kompotu z wędzonych śliwek, lakiernia, wiedeńskie czekoladki z nadzieniem typu advocaat - ekstremalny, ale w swej ekstremalności znakomity zapach... wzbija się piwniczny kurz, czuć stare foliały, zimne ognie, czarny pieprz ubijany zawzięcie w mosiężnych moździeżach, skrawane metale, rodzynki, orzechy arachidowe w czekoladzie... można wąchać, wąchać i wąchać, właściwie bez końca...

Smak/finish:

zrazu kwaskowata, mocno owocowo-zatęchła sherrowość, wysysane sznurowadła, ewidentnie przeważają siarka i ziemia, błoto, archaiczne antybiotyki - penicylina (!), ponadto wywar z owoców dzikiej róży, głogu i włoskich orzechów... co prawda mocy nie czuć kompletnie, doskonała oleistość, ale sam profil - no cóż... niezwykle dyskusyjny, silnie dymowy, silnie wytrawny, silnie skórzasty - w mega-długim finiszu kompot z suszu owocowego (!), potem - nareszcie! - zaznacza się owocowość (czarna porzeczka, niedojrzała poziomka) oraz buraczana warzywność... i te śliwki wędzone, te wilgotne od śliny filtry po "Klubowych", obrzydliwe to wszystko i zarazem podejrzanie uzależniające

Uwagi:

aromat sugerowałby whisky z najwyższej półki, smakowo jednak okazuje się gorsza, mniej zborna choćby od kultowego Laphroaiga z Silver Seal, który odznacza się zbliżonym przecież aromatem - finisz z kolei wiekopomny, całe doświadczenie jako takie pozostaje unikalne, a zatem warto spróbować tej whisky!

Ocena:
 
 
 
R E K L A M A