|
Benrinnes |
|
Wiek whisky: | | rocznikowa | Moc: | | 56.9 % |
Typ whisky: | | Single Malt |
Ranking: | | |
Rocznik: | | 1974 |
W bazie od: | | 2015-05-12 |
Dystrybutor: | | Gordon & MacPhail |
Na forum: | | |
Seria: | | Reserve |
|
| |
|
|
|
| wiktor | Aromat/barwa:
tak, tak, tak!... smolista, czarna, mocna kawa z targowisk północnej Afryki, z nieprawdopodobnie skoncentrowanym ładunkiem wytrawnej, ciemnej sherry, są i trufle, skóra, bitter, kakao, borówka amerykańska, liście palmowe, łopian i paprocie... jest koksownik i sadza z komina, a jednak ni śladu fałszywych nut siarkowych, czy prochowych - idealnie "czysty" i klarowny profil! taka, chciałoby się rzec: "esencja Benrinnesa z beczki po bardzo, ale to bardzo ciemnej i dosadnej sherry"
Smak/finish:
...jeśli aromat wydawał się więcej, niż poprawny, to smak nie pozostawia już cienia wątpliwości: mamy do czynienia z whisky zdecydowanie ponadprzeciętną, poukładaną i w swojej ewidentnej wytrawności po prostu bardzo smaczną! przepotężna taniczność, węglowość i przyjemna cierpkość świetnie tutaj współgrają, uzupełniają się w sposób przydający kolorytu i klasy - a uzupełnienie przez tony wytrawnie owocowe również wydaje się akuratne... prawdziwa gratka dla miłośników takich właśnie klimatów! nie sposób uciec od porównań z niektórymi Glendronachami (choć nie tak jednak wytrawnymi, przyznać trzeba), bądź "uszerowionymi" Glen Grantami - jedyne, czego mi tutaj zauważalnie brakuje, to odrobinę większej kompleksowości smaku... w bardzo długim finiszu spodziewane uspokojenie, kawowo-podpiwkowo-głogowy melanż, przemożna wytrawność stopniowo nabiera cech whisky mniej ekstrawaganckiej, a bardziej dostojnej, nawet nobliwej...
Uwagi:
to na pewno jedna z najlepszych wersji Benrinnes, jakie piłem - umiejętnie pokazująca zarówno swoistą ekstremalność i charakterność, zawdzięczaną wpływowi beczki, jak i wpływ zacnego wieku destylatu na ostateczny profil smakowo-aromatyczny
Ocena: | | | |