| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 28.04.2025 Wtorek 18:10 |
| Balblair | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: ucierane w dłoniach, młode, świeże liście, sok z aronii i jabłek, Riesling, eklery, krem śmietankowy, łopiany, mchy, paprocie... ewidentna Balblair, chciałoby się rzec! wybitnie prosty i jednocześnie poprawny, akuratnie "trójkowy" aromat Smak/finish: uniwersalność w najbanalniejszym wymiarze, dość jednak zaskakująco rozgrzewająca, bourbonowo-dębinowa strona whisky... "ściana" smaku, krótko zresztą trwającego: początkowo krem z napoleonek i kisiel cytrynowy, potem atakuje strona cierpka, przyprawowa, mrowiąca, w końcu nadchodzi - ponownie deserowe - uspokojenie... nawet z jakimś, sygnalizacyjnym, dymkiem - pełnoprawny finisz właściwie tu nie istnieje (rozgotowane ogryzki), ale ten pierwszy smak, kiedy zostaje sztucznie "podtrzymywany" kolejnymi łykami, wcale nie okazuje się najgorszy Uwagi: aromatycznie whisky ta skomponowana jest zaskakująco poprawnie, nie ma się wrażenia ani małoletniości, ani "wyprania" zapachu obniżeniem mocy - w smaku kompozycja znacznie słabsza, jednak dostatecznie harmonijna, by bez (wielkiego) trudu dało się dopić kieliszek Ocena:   |
| R E K L A M A |