| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 14.01.2025 Środa 17:12 |
| Inchgower | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: igliwie, mentol, fundamenty waniliowo-słodowe (nieczęste połączenie!), świeżo mielona mąka, potem wychodzą farby plakatowe, nuty kwaśne, tudzież blaszano-cytrynowe - z wodą mocniej zaznacza się żywa, eukaliptusowa drzewność, imbir, tybetańskie herbaty i liście palmowe Smak/finish: najzupełniej w zgodzie z przewidywaniami smak okazuje się mocno spirytusowy, drożdżowo-zbożowy, silnie organiczny, słodkawy - skarmelizowany cukier, glukoza, wilgotna bibuła, posmaki kalarepy w miodzie, mokrego tytoniu i ziaren słonecznika... "naprawdę dobra siwucha" chciałoby się rzec! po dodaniu wody staje się ciekawsza, bardziej dwubiegunowa - bo i walczy strona słodka (syrop klonowy?), i jednocześnie mocniej wytrawna, korzenno-gryczana, z silniejszym sznytem miedziano-elektrolitycznym ;-) finisz w rejonach blairatholowych, uczciwie i dosadnie, po męsku "highlandowych": gotowane ziarna, orzechówka, jarzębiak... Uwagi: "twoje fuzzle brzmią znajomo!" Ocena:   |
| R E K L A M A |