| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 28.04.2025 Wtorek 18:06 |
| Macallan | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: przyzwoita, glenfarclasowa odmiana sherrowości, różane nadzienie do pączków z licznymi kwiatami w tle (malwy, róże), fajne są komplementarne akcenty jałowców, wina śliwkowego, tortu z truskawkami... kajmak, makowiec, rodzynki, daktyle - no, moi Państwo, takie Macallany, to ja rozumiem! Smak/finish: gęsty, słodki, bardzo sensowny profil! sherry gra pierwsze skrzypce, z podkładem drożdżowym, z mocną, dobrze osłodzoną herbatą, z sękaczem i sezamem (!) - jest tu także apetyczny cukier trzcinowy, posmaki słodowe, dzika róża (z aromatu), marmolady truskawkowe, są mocne i ciężkie węgrzyny.... Uwagi: początkowo niewiele brakowało mi do sześciu punktów dla tej whisky - może szukałem jakiegoś bardziej niezwykłego akcentu, typowego dla starych whisky... ale z upływem czasu, doceniam naprawdę ponadprzeciętny smak, absolutną pijalność przy niemal 60%, liczne nawiązania do prawdziwej klasyki Macallana, zborność i głębię tego profilu... stało się! ocena trochę na wyrost, ale to w istocie jest beczka co się zowie! Ocena:   |
| R E K L A M A |