| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 26.04.2024 Sobota 08:15 |
| Glenturret | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: jogurtowo-twarogowy, bardzo niezwykły, momentami dziwaczny... ogórki małosolne, podpleśniałe liście, oset, żołędzie, ikebana, waniliny, liście bananowca, turzyce - klimaty podmokłe, wilgotne, kora, terrarium dla węży (?), z biegiem czasu niestety traci na oryginalności, dołączają salicylany, mokra blacha, sok wyciskany z limonek (!) Smak/finish: piękna, polska jesień w whisky! wrzosy, październikowe ogniska, eleganckie dąbczaki, zielona herbata, jarzębiak, bele słomy, ikebany i oset - ten jeszcze wyraźniej, niż w zapachu... legumina, proszek do pieczenia, odrobina lukrecji, liść laurowy, profil wytrawny, z niuansami metalicznymi (cyna, srebro), ale w żadnym momencie nie popadający w przesadę, nie zniechęcający garbnikami, nie ściągający... finisz wyraźny, bardzo długi, samowarowy, z niedojrzałymi orzechami, niuansem waniliowym, ogonkami jabłek, liśćmi i łowickim drewnem - "w gardzieli ognisko wygasa powoli"... po dobrych kilkunastu minutach przepiękne, soczyste nuty jabłkowe Uwagi: profil smakowy raczej nie w moim ulubionym typie, ale doceniam klasę tego bottlingu - miłośnikom whisky sensownie wytrawnych rekomenduję potrójnie! Ocena:   |
| R E K L A M A |