| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 23.04.2024 Środa 18:57 |
| Kilchoman Bresser & Timmer Exclusive | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: ledwie cień beczki po sherry, sporo za to nut drzewnych, młodocianych, spirytusowych... aromat nieciekawy, słono-słodki, bez jakiegokolwiek szczególnego oblicza: dym "oborniczy", nafta, kora drzewna, mokra trawa, nawet torf jakiś mało energiczny... po pewnym czasie zakrada się dość sympatyczna świeżość, ale młodość tego malta ciągle przypomina o sobie Smak/finish: rozczarowujący... miałkość i banał zapachu rozciąga się także na smak, zdominowany przez warstwę organiczno-bimbrową, caolilowatą, po prostu prymitywną... akuratna doza słodyczy ratuje profil smakowy przed klęską, można pić tego Kilchomana z pewną przyjemnością, jednak nie za bardzo jest do czego wracać - finisz okazuje się ledwie pogłosem smaku, przetwarza nieskończenie dym, a niewyraźne akcenty wełny mineralnej oraz wędzonego sera (twaróg?) nie wnoszą, tak naprawdę, żadnej nowej jakości Uwagi: whisky bardzo młodociana, prosta, żeby nie powiedzieć - prostacka... Ocena:   |
| R E K L A M A |