Lord of The Islay is Back |
Autor |
Wiadomość |
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 2:05 pm Lord of The Islay is Back
|
|
|
włąśnie zauważyłem żę LoTI jest znów dostępny na stronie destylarni. Co prawda droższy o 50% bo po 150 funciaków.
Jest jeszcze jedno cacuszko
Single Cask 1375
This year`s first treat comes in the shape of a sweet and spicy single cask expression of Ardbeg at 54.2%. Drawn from cask number 1375 from the year 1975, it combines raisin chocolate, cherry cakes and garibaldi biscuits. Citrus notes of lemon rind mingle with gentle wood smoke and elderflower in the aroma, while sweet toffee apples, spicy nutmeg, delicious lemon cake and ripe blackberries tantalise the tastebuds. The finish is spicy and smoky with the sweetness of lime and a touch of black pepper. There are just 522 of these rare and smoky sweet bottles available at a price of Ł399 each including postage. So treat someone near and dear to you. (Or, as it`s February, why not treat yourself?)
Price: £399 |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
maro
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 244 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 8:15 pm
|
|
|
Witam
W świątecznej ofercie sampli z 2005 r była między innymi Lord of The Isles. Zrobiła na mnie takie wrażenie że skusiłem się i nabyłem butelkę tej upragnionej. I co? Niby to samo, ale już nie było tego czegoś co mnie tak uwiodło w tej próbce. Czyżby mnie pamięć zawiodła czy może to inna gorsza wersja?
pozdrawiam |
_________________ Piję więcej!
Pozdrawiam Marek |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Lut 23, 2007 10:29 pm
|
|
|
Pawcio napisał/a: | droższy o 50% bo po 150 funciaków |
Niestety. Bez przeszło 200 ojro nie ma co nawet "podchodzić"... Tyle co za 2 butelki Balvenie Islay Cask i jeszcze na przaśnego The Ileach zostanie Osobiście uważam że rozsądnie skalkulowana cena na LOTI nie powinna przekraczać połowy tej kwoty...
Pawcio napisał/a: | Price: £399 |
To naturalne. W końcu ten rocznik...
Podziwiam operatywność nowego managera Ardbeg. Skoro limitowane edycje rozchodzą się "na pniu" by potem pojawić się na aukcji z ceną od razu o 50% wyższą, to dlaczego nie zgarnąć owych 50% od razu - do swojej kieszeni?
maro napisał/a: | Czyżby mnie pamięć zawiodła czy może to inna gorsza wersja? |
A może w międzyczasie podniebienie zaznało już kilku lepszych whisky, po prostu Pogorszenia się poziomu też wykluczyć nie można. Nawet słynna Lagavulin 16yo, w zależności od serii, potrafi być niemal... paskudna Rozpiętość ocen waha się między 88 a 94 pkt. Wbrew pozorom, przy tak skonstruowanej skali (której notabene nie rozumiem), to prawie przepaść. |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Sob Lut 24, 2007 12:00 pm
|
|
|
Witam,
Gwoli ścisłości, Pawciu, ta whisky to Lord of the ISLES Chociaż rzeczywiście robiona na Islay A cena? Nieładna, to prawda, nieładna
Co do rocznika 1975, to jest to dzieło jeszcze Stuarta Thomsona. Ardbeg, póki co, nie ma jeszcze nowego managera, jest zarządzana centralnie przez Glenmorangie plc. Nowym szefem Ardbeg ma być dotychczasowy manager Isle of Jura, no i trzeba czekać aż mu tam kontrakt wygaśnie. Swoją drogą, ciekaw jestem czy przypadkiem Ardbeg nie stanie się teraz bardziej "jurowa"
Kiedy byłem w Ardbeg dwa lata temu, w magazynie leżało 9 beczek z rocznika 1975. Były plany zabutelkowania ich w roku 2005, żeby 30yo ładnie wyglądało na etykiecie i pozwoliło wydrukować odpowiednią kwotę na metce. Potem coś się pozmieniało. W tej chwili w Ardbeg leżą jeszcze 4 beczki. Jedną zabutelkowano pod koniec ubiegłego roku, i to jest ta edycja, o której tu piszemy. Czetry pozostałe beczki sprzedane zostały niezależnym dystrybutorom, co oznacza, że prędzej czy później na rynku pokażą się limitowane edycje Ardbeg 1975 spod co najmniej czterech różnych szyldów. Kiedy dwa lata temu byłem w Ardbeg, Stuart Thomson określał zawartość tych 9 beczek jako "od bardzo dobrej do zjawiskowej, w zależności od beczki". Mnie dane było spróbować (prosto z beczki) czegoś, co miało być czymś pośrodku. Na moim podniebieniu już ta była zjawiskowa. Nie zapisywałem numerów beczek, nie wiem z której strony tego spektrum znajduje się beczka 1375. Jednak chciałbym jej spróbować...
Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
David
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005 Posty: 730 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie Lut 25, 2007 2:07 pm
|
|
|
Rajmund napisał/a: | Swoją drogą, ciekaw jestem czy przypadkiem Ardbeg nie stanie się teraz bardziej "jurowa" |
mam nadzieję, że jednak tak się nie stanie |
_________________ Pozdrawiam
David |
|
|
|
|
krystian
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Ardmore
Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 191 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 7:08 pm
|
|
|
maro napisał/a: | Czyżby mnie pamięć zawiodła czy może to inna gorsza wersja? |
Na stronie Whisky Magazine wymieniono trzy edycje LOTI - z chronologicznego punktu widzenia wynika, iż ostatnia rzeczywiście 'zmieniła się' choćby sądząc po notach > popatrzcie sami. Jeśli rzeczywiście różnica aż taka to współczuję koledze, co prawda nazwa katalogowa ciut różni się od poprzednich wersji ale w taki sposób, że mało kto zwróci uwagę (bylo: Ardbeg Lord of the Isles, 25 Year Old a jest: Ardbeg Lord of the Isles) W imieniu pozostałych forumowiczów noszących się z zamiarem zakupu LOTI
bardzo proszę ekipę BOW o przeprowadzenie wywiadu w tej sprawie.
[ Dodano: Pon Mar 19, 2007 12:01 am ]
Ciekawe czy jest jakaś różnica w opakowaniu tych wersji?
pozdrawiam > krystian |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 8:47 pm
|
|
|
krystian napisał/a: | Ciekawe czy jest jakaś różnica w opakowaniu tych wersji? |
Będąc w Ardbeg w lutym, miałem w ręku pudełko i butelkę Ardbeg LoTI. Nie zauważyłem róznicy. Co do zawartości, to nie byłem świadom różnic, więc nie sprawdzałem. Bardziej zająłem się Uigeadail, Airigh Nam Beist, czy Still Young...
Pozdrawiam,
Rajmund |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
krystian
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Ardmore
Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 191 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 6:07 pm
|
|
|
Na przykład u podstawy butelki Ardbeg 10 widać naniesioną 'numerację' L6 v 151 00:16 4ML a nad szyjką tuż przed górną krawędzią butelki: L5 151 00:10 4ML -cokolwiek to oznacza być może 'kod' który znajduje się na butelce LOTI okaże się kluczem do rozwiązania tej zagadki i pozwoli zidentyfikować
z której dokładnie serii pochodzi dana sztuka.
pozdrawiam > krystian |
|
|
|
|
maro
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 244 Skąd: Opole
|
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 8:12 pm
|
|
|
Wita
Aby rozwiązać ten problem, zakupmy wspólnie butelkę tej nowej LOTI i będziemy wiedzieć co i jak. Może znajdziemy jeszcze jakiegoś napaleńca, to wyjdzie taniej.
pozdrawiam |
_________________ Piję więcej!
Pozdrawiam Marek |
|
|
|
|
krystian
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Ardmore
Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 191 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 8:57 pm
|
|
|
maro napisał/a: | Aby rozwiązać ten problem, zakupmy wspólnie butelkę tej nowej LOTI |
..w takich okolicznościach prędzej.. a może komuś z forumowiczów, który był w posiadaniu LOTI
ostała się pusta butelka - wówczas proszę o podanie serii jaka jest 'wygrawerowana'
lub nadrukowana na butelce w okolicach jej podstawy oraz na szczycie - może z tego coś wyniknie
a przy okazji zakupów na różnych aukcjach będzie można upewnić się,
którą wersję oferuje sprzedawca..
pozdrawiam > krystian |
|
|
|
|
maro
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 244 Skąd: Opole
|
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 9:13 pm
|
|
|
na mojej jest tylko u podstawy L5 285 21:16 4ML
propozycję podtrzymuję |
_________________ Piję więcej!
Pozdrawiam Marek |
|
|
|
|
Wojtek
Singlemalt Whisky Combatant spirit in the shell
Ulubiona whisky: Captain Morgan
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 294 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie Mar 25, 2007 10:48 pm
|
|
|
O ile mogę odczytać to L2 036 4ML (to butelka jeszcze z Cesarki ) |
_________________ Poza tym uważam, ze należy pić Highland Park. |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Mar 26, 2007 10:46 am
|
|
|
a na naszej jest napis Polmos Lublin Noble Spirit
Krzychu, zajrzyj na szafe i podaj co tam na Lordzie nabazgrali |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
|