Pawloff
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 928 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Maj 22, 2011 3:21 pm Glenkinchie 12 YO
|
|
|
Dostałem jakiś czas temu od znajomych na urodziny Glenkinchie 12 YO 43%
Stało jakiś czas na półce czekając, aż zacznie ubywać z innych zacnych butelek i się doczekało!
Młodziak cenowo podchodzi pod 200 zł, miałem więc nadzieję się miło zaskoczyć. Czytałem też, że to bardzo delikatna wręcz aksamitna whisky.
Niestety rzeczywistość była mniej różowa.
Zapach bardzo delikatny wręcz słaby, lekko słodki, słabiutko kwiatowy i delikatnie torfowy.
Smak bez ŻADNEGO wyrazu słodki, bez charakteru bliski do smaków niektórych 12 letnich blendów…
Całość oceniłbym na 3 minus w skali od 1 do 10.
Co do jego rzekomej delikatności to piłem do tej pory inne znacznie delikatniejsze, zato o wyraźnym bukiecie aromatów i smaku!
Wydawało się że miejsce w składzie Classic Malt of Scotland do czegoś zobowiązuje…
Wygląda na to, że nie warto ryzykować inwestowania w inne edycje tej destylarni.
Czy tylko mnie taki zawód spotkał co do Glenkinchie? |
|