bestofwhisky.pl

[Wiktor]

Już wracając z niedawnej wyprawy do Warszawy, gdzieś między 7 a 8 godziną relaksującej podróży koleją wpadłem na rewolucyjny pomysł, aby wszystkim tym, którym nie dane było na tegoroczny festiwal WhiskyLiveWarsaw się wybrać, skazanym teraz na czytanie lepszych (Spirits.com) lub gorszych (BOW.pl) relacji, tudzież innych rozpraw zainspirowanych wydarzeniem, umożliwić zakupienie, odkrycie i przyswojenie swego rodzaju "przekroju" - mądre, angielskie słowo excerpt - oferowanych tamże whisky. Nie byłeś? Nic straconego

Czyn równie śmiały, co dziwny, powiecie... Ano tak. Jednak - w rzeczy samej, mocno "edukacyjny" duchem, nie tylko pod kątem rozrostu znajomości samej whisky, ale i poznania meandrów selekcji festiwalowych wystawców. Po drugie - nie będziecie mieli do czynienia z wyborem przypadkowym. O, co to, to nie! Whisky będą warte poznania. Może wręcz okażą się całkiem niezłe? Ha?
Po trzecie, dostaniecie - co dla cyklu MEN nietypowe - próbki znaczone wyłącznie numerami, bez podawania informacji o zawartości (a więc też mądre, i też angielskie blind tasting!). Wreszcie, po czwarte i ostatnie, ten spośród uczestników samplingu, który trafnie odgadnie najwięcej o próbowanych edycjach (destylarnia, przybliżony wiek, drewno i tak dalej) może liczyć na dodatkową nagrodę w postaci interesującego sampla.

Odgadywanie jest fakultatywne, natomiast wszyscy zapisani będą proszeni o ocenienie próbek i podanie własnych wyników owych testów w tym temacie, co winno otworzyć drogę ku późniejszym dyskusjom, interpretacjom etc, etc.

Próbek będzie sześć. Takie "WLW w pigułce" - co nie znaczy, że zestaw utworzą whisky wybrane proporcjonalnie do szerokości/liczebności oferty danego regionu, czy destylarni, na stoiskach. Ani, że próbują silić się na reprezentatywność wszystkiego, co oferowano. Nie jest to, Boże broń, ustawiony pojedynek Szkocja vs reszta świata - jeśli ktoś miałby tego rodzaju podejrzenia Choć rzeczywiście, do zestawu trafiły propozycje różniące się między sobą - chodzi przecież o dobrą, ale i ciekawą zabawę!

Cena kompletu próbek 6x5cl wynosi 170 zł (szkło wliczone). Koszt P&P, wysyłka tradycyjnie pocztą +16,50 zł. Wysyłkę można łączyć z innymi samplingami.
Realizacja - najwcześniej listopad.


Zapisani:
- BOW
- nogreg
- Rafał
- kwik44
- lukus
KONIEC ZAPISÓW

[nogreg]

Ja się piszę na zestaw. Podoba mi się forma bez opisu.

[Rafal]

poproszę zestaw

[kwik44]

"Wahom sie", i pewnie nie ja, bo nie dość, że mało do tej pory wypiłem to pamięć też kiepska... Więc podstawowy problem to brak punktu/ów odniesienia do oceny...

[Wiktor]

Wystarczy ocenić je relacyjnie, "lepsza/gorsza". Mile widziane dodatkowe odczucia, np. która jest najbardziej interesująca, oryginalna itd. Nie ma konieczności nadawania wartości bezwzględnych (x punktów) Choć to zawsze dodatkowy impuls dla badacza

[kwik44]

Wahom sie dalej, ale dopisz proszę do listy...

[Wiktor]

Czego bym teraz nie napisał, to będzie jakaś wskazówka, a nawet podpowiedź
O, już wiem. Zestaw oraz kolejność zostały tak skomponowane, by wychwycenie różnic raczej ułatwić, niż skomplikować. Ma być fun, ma być suspens - najlepiej pozytywny, a nie jakieś mozolne rzeźbienie w ultra-trudnym materiale i układanie teorii z nijakości
Co nie oznacza, że nie będzie jakiejś niespodzianki, już na koniec

[lukus]

Chętnie przygarnę ostatni zestaw o ile jest jeszcze dostępny

[Wiktor]

Dopisane.
Zestaw nie ostatni, coś tam jeszcze zostało

[ Dodano: Wto Lis 13, 2018 8:16 am ]
Dziś zamykamy zapisy na zestaw.

[ Dodano: Śro Lis 21, 2018 11:15 am ]
Osoby zapisane proszone są o wpłaty do końca tygodnia. Koszt wysyłki łączonej 16,50 zł.

[Rafal]

Fajna zabawa, doświadczenie mnie trochę ogranicza w dobrych strzałach, ale niech będzie, jeden sampel jest dla mnie oczywisty, reszta różnie, najtrudniej chyba z pierwszym było😊
Po pierwszych próbach postawiłbym tak:
WLW 1 – najbardziej intrygująca, refill sherry z fajnym skórzano-tytoniowymi akcentami, strzelałbym, że to Linkwood, tylko dlatego, że skojarzył mi się z ostatnim samplem pitym z tej destylarni (chociaż pierwsze wrażenie to jakiś 20 letni grain)
WLW 2 – mocno aktywna beczka sherry, wydaje mi się, że może to być jakiś 5-letni spaprany Kavalan, zapach jest fajny, ale dalej słabiutko (przypomina pewną „słynną” nowozelandkę😊)
WLW 3 – refill Bourbon, 20 lat, Miltonduff albo Mortlach, najlepsza w zestawie, super słodko-owocowa i gładka
WLW 4 – Bourbon, 8 lat, Caol Ila
WLW 5 – to według mnie jest na 100% Bourbon w mocy beczki (w sensie, że nie whisky)
WLW 6 – Oloroso sherry, 22 lata, Tobermory
Czekam na odzew organizatora i pozostałych forumowiczów

rankingowo postawiłbym tak: WLW 3, WLW6/WLW1, WLW 4, WLW5, WLW2
oceny punktowe zamieszczę później po kolejnym podejściu/weryfikacji

Oceny:
WLW 3 - 6,5
WLW1 - 6
WLW6 - 5,5
WLW4 - 4
WLW5 - 3
WLW2 - 2

[nogreg]

17/1
Beczka po sherry, klasyczna sherówka (pełno owoców świeżych i suszonych, przypraw, tytoniu, pasty do podłóg), lubię takie whisky, 6/10. Przypomina mi próbowane Glendronachy, coś pomiędzy Allardice a CS, w wieku 15YO, 55% alkoholu, w mocy beczki.

17/2
Kolor zapowiadał, że komuś przelało się karmelu, albo będzie zajeeeeeebista szerówka, barwa ciemnobursztynowa z czerwonym refleksem. Aromat jeszcze dość ciekawy, reszta słaba. Finisz: zgaga, paw, mdły, mydło, daleko sherry… 60%, SC. Nie piłem takich dużo, przypomina mi trochę Ben Nevis (, ale brak siarki, no i tu wątpię w taką słabą whisky), może jakaś młoda destylarnia wypuściła coś takiego. Wiek 10YO. 3/10, beczka zdecydowanie sherry first fill, 60%, w mocy beczki. Właśnie niuchnąłem Glengoyne, to jak by im beczka po sherry nie wyszła, to właśnie taka by była.

17/3
Spejsajder, smaczny, trochę poleżał, bogaty od beczki po burbonie 18YO, 57% , podobne piłem u Ben Nevis i Mortlach, 5,5/10

17/4
Whisky w mocy beczki, połączenie sherry, spejsaidera i torfu, na bogato, delikatny dym przypomina Bowmore (ale zwykle nie dodają do niego szynki), a może to 10YO Benromach 100prof, 57%, W każdym razie , serio bardzo przyjemna whisky, za smak dałbym 16 lat i 6/10.

17/5
Burbon, dobry burbon, o pełnym ciele, w mocy beczki, około 56% , Wild Turkey Rare Breed. 4/10

17/6
12YO, refill sherry, gorzko-sherry-tytoniowa z rozpuszczalnikowo-aloesowym akcentem. 58%, 4,5/10, Bruichladdich, Tobermory, Westport,

W związku z dwiema ocenami 6/10, to chyba jednak whisky 17/1 jest dla mnie zwycięzcą, ale tylko o włos przed 17/4.

[lukus]

Moje typy:

17/1 - obstawiam tutaj Glenfarclasa, wiek 15-20 lat, 55-60% ABV, podejrzewam, że to któryś z family casków.

17/2 - tutaj myślę, że kryje się jakiś młody wariat ze Speyside, wiek 5-10 lat, z 60% ABV, obstawiam Glenrothes/Glentauchers.

17/3 - też Speysider, tyle, że już ~20 letni, obstawiam Mortlacha, okolice 50% ABV, może coś od Adelphi (o ile coś takiego w ogóle u nich było?).

17/4 - tutaj obstawiałbym Caol Ila, ok 10 letnia, ~50% ABV, ale może strzelając dalej, to będzie ten słynny Compass Box Flaming Heart?

17/5 - tutaj mogę jedynie mogę skopiować strzały kolegów powyżej, nigdy nie piłem żadnego bourbona poza marketowymi sikaczami, przemiłe zaskoczenie, genialny posmak syropu na kaszel z dzieciństwa (Tusi - Pini).

17/6 - Czy to nie będzie, aby Tobermory od Loży Dżentelmenów?

Oceny:

17/1, 6,0/10,
17/3, 5,5/10,
17/6, 5,5/10,
17/4, 4,5/10,
17/5, 4,5/10,
17/2. 3,5/10.

[Wiktor]

Miło, miło, będą siurpryzy, oj będą
Ostatniego zawodnika prosimy o możliwie pilne typy! Zaraz potem rozstrzygnięcie wszystkich tajemnic. Z komentarzem

[lukus]

@Kwik44 zlituj się nad resztą ciekawskich
Wyzeruję sample zanim się dowiem co piłem

[nogreg]

To Tobie coś zostało? Ale fakt, jedynka i dwójka wciąż mnie nurtują. Szczególnie jedynka, wypiłem dramy z WLW, przypomniałem sobie Batch 3 i Parliamenta i to nie to samo. Może masz rację co do Glenfarclasa.