bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ardbeg Supernova
Autor Wiadomość
David 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 730
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 10:38 am   Ardbeg Supernova

Ardbeg Supernova 58,9 vol, wiek nieznany, druga edycja (pierwszej właściwie nie bylo bo sprzedała się w kilka godzin).

Pierwszy kontakt nie daje żadnych wątpliwości, iż mamy do czynienia z Ardbegiem ale wystarczy chwilka a spod torfu wychodzą jakieś bardzo przyjemne aromaty - coś w rodzaju suszonych owoców egzotycznych, może cytrusów albo jakiś słodkawych kwiatków. Co ciekawe mimo dość dużej mocy właściwie nie czuć alkoholu.

Ale świetny zapach to dopiero początek, bo w pysku dopiero zaczyna się zabawa. Najpierw ardbegowo ale bardziej w stronę Corryvrecana czy "Odrodzenia". Rzeczywiście czuć, że chłopcy nie żalowali torfu. Po chwili dym bucha nosem i przez chwilę czuje się słodycz słodu, potem lekko paraliżujące szpileczki, znów torf i kilka bardzo przyjemnych rzczy, których jednak nie potrzfię nazwać.

Finisz zaczyna się slodkim akcentem ale takim bardzij miodowym niż słodowym a po chwili jest już wytrawnie i pozostaje się z wrażeniem "jakbym przed chwilą ssał węgiel drzewny albo jakieś nadpalone polana". Spalenizna stopniowo ustępuje miejsca słodkawej torfowości, która trwa i trwa.

Z jednej strony nie ma wątpliwości, że jest to Ardbeg jednak znacznie bardziej intensywny, tak jakbyśmy mieli w ustach wyciąg z Ardbega. Mimo dużej mocy można śmiało pić bez wody (a ja jestem raczej zwolennikiem niewielkiego ale jednak nawadniania). Ciekawą kwestią jest wiek tej łychy, bo dające się wyczuć nuty słodu sugerowały by raczej młodzieniaszka ale z drugiej strony jest bardzo łagodna jak na swoją moc.

Moim zdaniem to świetna łycha, brutalna i delikatna jednocześnie. Potężnie torfowa ale nie na tyle żeby stać się jednowymiarową. W skrócie określiłbym ją jako fantastycznie brutalną :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
David
 
 
Pawcio 
Singlemalt Whisky Apostle



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1085
Skąd: Wa-wa
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 12:21 pm   

Piłem pierwszy wypust i mimo wielkiej hucpy marketingowej i królewskiej oprawy w Hiltonie , nie powaliła mnie ta łycha na kolana.

Młoda, mocna , dymna ,więcej trudno mi coś dodać IMO kolejna okazja do wyciągnięcia extra kasy z wielbicieli Ardbeg.

Przy niej LotI powinien nazywać się THE Ardbeg. :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.

NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
 
 
 
Grish 
Singlemalt Whisky Follower



Ulubiona whisky: Caper,Talisker
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 131
Skąd: Londyn (Szczecin)
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 2:08 pm   

Ardbeg Supernova Comitee bottling byl destylowany w 2000 roku. Drugi wypust jest juz z 2001.
 
 
ukaszu 
Singlemalt Whisky Combatant
uisge beatha



Ulubiona whisky: dymkurzsmród
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 425
Skąd: głgw
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 2:13 pm   

szczęśliwi co mieli okazję posmakować 8)
choć byłbym skłonny bardziej opinii Pawcia, kasakasakasa
_________________
slainte !
 
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 2:51 pm   

Ci co nie mieli też ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Grish 
Singlemalt Whisky Follower



Ulubiona whisky: Caper,Talisker
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 131
Skąd: Londyn (Szczecin)
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 3:39 pm   

Wiktor napisał/a:
Ci co nie mieli też ;)


Bez przesady wiktorze ! :) Oto Ty i cale Twoje podejscie do Ardbega (za wyjatkiem rocznika 1974 i 1975 oraz Platinum DL) ;)
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 3:43 pm   

Ale ja naprawdę nie jestem nieszczęśliwy że ominie mnie jakaś nowa wersja Ardbeg. Pytanie jest proste: co takiego tracę?
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Grish 
Singlemalt Whisky Follower



Ulubiona whisky: Caper,Talisker
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 131
Skąd: Londyn (Szczecin)
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 3:52 pm   

Jak nie sprobujesz - to nie wiesz co tracisz :)
Ostatnio zmieniony przez Grish Czw Maj 14, 2009 3:54 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ukaszu 
Singlemalt Whisky Combatant
uisge beatha



Ulubiona whisky: dymkurzsmród
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 425
Skąd: głgw
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 3:54 pm   

Wiktor by już chyba szybciej tego 5yo blenda wypił, z lat 70-ych oczywiście :wink:
_________________
slainte !
 
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 5:37 pm   

Jak nie wiem, kiedy wiem. David ładnie nam opisał ;) To nie jest Ardbeg za którą tęsknię. I żadne rezurekcje i supernowy tego nie zmienią ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Grish 
Singlemalt Whisky Follower



Ulubiona whisky: Caper,Talisker
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 131
Skąd: Londyn (Szczecin)
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 5:41 pm   

Jutro kupie Ardbega za ktorym z pewnoscia zatesknisz :)
 
 
Mistu 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 541
Skąd: Ostrołęka
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 6:01 pm   

A ja tam bym spróbowal
_________________
Mistu
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu
 
 
 
Wojciech 
Singlemalt Whisky Crusader
Wojciech



Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 519
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 6:10 pm   

Smakowała mi, chociaż torfu w niej nie brakuje. Jak na coś tak młodego i z przerażającą 100 ppm jest nawet delikatna. Pierwsza nuta zapachu była dużo powyżej normy. Przyzwoita whisky, prawdziwy Ardbeg, ciekawa w degustacji porównawczej z Blasą (próbowałem :lol: ), ale jednak wolałbym 1977.
_________________
Pozdrawiam
Wojciech
 
 
Pawcio 
Singlemalt Whisky Apostle



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1085
Skąd: Wa-wa
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 9:11 pm   

Jeśli miałbym wybierać to wolałbym Blasdę , ona jest takim ciekawym eksperymentem , z torfowych whisky znam dziesiątki lepszych.
tamtego wieczora AC w hiltonie wypiłem więcej blasdy niz supernovej co tez o czymś swiadczy.

IMO nigdy nie zapłaczę, że nie mam tych flaszek w barku :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.

NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
 
 
 
David 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 730
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 10:45 am   

Po dwóch dniach przerwy w Supernovej trochę ustapiły akcenty słodowe na rzecz większej ilości palonego drewna i takiej jakiejś delikatnej goryczki.


Grish napisał/a:
Ardbeg Supernova Comitee bottling byl destylowany w 2000 roku. Drugi wypust jest juz z 2001.


Kurde jak na takiego młodziaka to naprawdę niezła - spodziewałem się jednak kilku lat więcej.

Pawcio napisał/a:
Przy niej LotI powinien nazywać się THE Ardbeg.


Pawciu ależ to zupełnie inna liga. Porównując jednak w miarę dostępne produkty w tej kategorii wiekowej to zdecydowanie najbardziej odpowiadający mi Ardbeg.


Wojciech napisał/a:
Ardbeg, ciekawa w degustacji porównawczej z Blasą (próbowałem ), ale jednak wolałbym 1977


O i następny :wink: Focus RS to fajny samochód ale wolałbym Lambo Gallardo
:wink:

Za dużo szczęściarze mieliście okazję wypić to Wam się ...... poprzewracało :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam
David
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów