bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
małe spotkanie w Krakowie
Autor Wiadomość
Pawcio 
Singlemalt Whisky Apostle



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1085
Skąd: Wa-wa
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 11:22 pm   

Wojciech napisał/a:
Nie byłem, nie zwiedzałem, a co najgorsze chyba nie piłem.


fakt pomyliłem z Tobermory ;) )
_________________
Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.

NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
 
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Sob Lut 13, 2010 11:51 pm   

Pawcio napisał/a:
Wojciech napisał/a:
Nie byłem, nie zwiedzałem, a co najgorsze chyba nie piłem.

fakt pomyliłem z Tobermory ;) )

No fakt, to niezły rozrzut. Tobermory i Tormore są obok siebie tylko na alfabetycznej liście destylarni. Chociaż i tam wsadzi się między nie Tomintoul ;) Ale, ale, Wojciech był może nie w samej destylarni Tormore, bo jej się raczej nie zwiedza, ale była przed nią, oglądał budynki z zewnątrz. Wiem, bo byłem przy tym. Co więcej, sam Was tam zawiozłem. Pamiętacie tę śmieszną destylarnię, co to wygląda jak sanatorium, przy której zatrzymaliśmy się w drodze do Dufftown? To właśnie była Tormore. Po drugiej stronie drogi było pole ze zwalcowaną słomą, a na terenie destylarni była cała masa żywopłotowych krzaczków uformowanych w przeróżne dziwolągi, w tym w kształt alembiku.

Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
Wojciech 
Singlemalt Whisky Crusader
Wojciech



Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 519
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 10:20 am   

Tak, pamiętam :D Ale nie można było tam wchodzić. A na dodatek wszędzie francuskie flagi wisiały :lol:
_________________
Pozdrawiam
Wojciech
 
 
Tad 
Singlemalt Whisky Acolyte



Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 85
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 12:25 pm   

A propos ciepłych słów na temat Yoichi - kolejny raz podnoszę, że Japonia, jako region kompletnie nie dostaje naszej uwagi, a według mnie zasługuje w pełni.

Zgadzam się, że jakieś Indie czy Tajlandia (czy inny kraj, do którego angole to zawieźli) to pełna egzotyka niemająca nic wspólnego z rzeczami, które w whisky szkockiej lubimy, ale przecież Japonia to wierne przeniesienie procesu produkcji i wiekowania - stąd też dla amatorów whisky szkockich - smaki te są jak najbardziej warte uwagi.

O rzeczonej Yoichi 10 (której robię właśnie drugą butlę) wystarczy zresztą poczytać tasting note na whiskymag.com. Inne japońskie whisky też bywają dobre. Dlatego też postuluję jeszcze raz, aby na którymś spotkaniu wrzucić jakieś trzy wypaśne skośne wypusty, aby wzbogacić doświadczenie i paletę.
_________________
S.C.P.B.
 
 
mik_us 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Kilka na A i na B ;)
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica Złotych Gór
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 1:38 pm   

Brałem udział w tastingach na których były osoby z Japonii. Najbardziej im smakowała whisky przypominająca smak rodzimego alkoholu - saki, zawyżyli i tak niskie noty np. English Whisky Chapter 2 46 % 50ppm. Ale na zapoznawczego * bym się skusił jeżeli jest whisky która Wam podchodzi.
Na chwilę obecną mam jednak ochotę na szkocką whisky, którą rozsampluje Wiktor.
_________________
Pozdrawiam
mik_us
http://whisky-blog.pl
 
 
 
oscarez 
Singlemalt Whisky Apostle
Pryncypiał BOW



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 1451
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 5:38 pm   

Ja sie zapoznalem juz z kilkoma. Yoichi 10yo i 15yo polecam zdecydowanie. Ta ostatnia to wogole super. Yamazaki 12 i 18yo. Ta pierwsza marna ale ta druga to juz zdecydowanie mniej marna. Znam tez z sampla Karuizawa 1985 sherry...i ta bije na glowe cala reszte. Niestety nie testowalem rownolegle poza Yamazaki 12yo i Nikka yoichi 10yo. tyle co z pamieci.
 
 
mik_us 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Kilka na A i na B ;)
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica Złotych Gór
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 8:06 pm   

To może by rozsamplować np. mam do czego nalać i w czym wysłać.
_________________
Pozdrawiam
mik_us
http://whisky-blog.pl
 
 
 
oscarez 
Singlemalt Whisky Apostle
Pryncypiał BOW



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 1451
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 9:12 pm   

a nie ma nic wiecej o niej? ani wielu ani rocznika?

[ Dodano: Nie Lut 14, 2010 9:19 pm ]
juz wiem co ona. na TWE nawet ciut tansza jest. nie jestem przekonany. To NAS w obnizonej mocy. Nie wrozy to dobrze.

[ Dodano: Nie Lut 14, 2010 9:29 pm ]
http://www.thewhiskyexchange.com/P-10926.aspx

za to ta moze byc niezlym odjazdem..
 
 
mik_us 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Kilka na A i na B ;)
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica Złotych Gór
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 9:56 pm   

Zamierzam się wybrać do TWE w tym tygodniu to ją mogę wziąć na sample. Na razie się zastanawiam nad kuracją gardła... Mam jeszcze kilka smakołyków od Czarka, które czekają aż ból gardła minie.

[ Dodano: Nie Lut 14, 2010 9:59 pm ]
hm... ja chyba o innym TWE myślałem... a w zasadzie to chyba nawet o TSWE... The Scotch Whisky Experience ...

[ Dodano: Nie Lut 14, 2010 10:06 pm ]
Ale tam jest dostępna tylko szkocka... więc najpierw wybiorę coś z ich oferty...
_________________
Pozdrawiam
mik_us
http://whisky-blog.pl
 
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 10:13 pm   

Bardzo chętnie spróbuję japońca z 1989.
Ale za 18 funtów ;) Za 180 wolę jakąś porządną oryginalną whisky, a nie falsyfikat, choćby i dobrze zrobiony ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
oscarez 
Singlemalt Whisky Apostle
Pryncypiał BOW



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 1451
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Lut 14, 2010 10:56 pm   

mik_us napisał/a:
hm... ja chyba o innym TWE myślałem... a w zasadzie to chyba nawet o TSWE... The Scotch Whisky Experience ...

[ Dodano: Nie Lut 14, 2010 10:06 pm ]
Ale tam jest dostępna tylko szkocka... więc najpierw wybiorę coś z ich oferty...


ja tylko wrzucilem link do naprawde interesujacej japonskiej whisky. wcale nie mialem ochoty brac jej na sample bo jest za droga.


Wiktor napisał/a:
Bardzo chętnie spróbuję japońca z 1989.
Ale za 18 funtów Za 180 wolę jakąś porządną oryginalną whisky, a nie falsyfikat, choćby i dobrze zrobiony


w jednym sie zgodze. 180 funtow to za duzo troche na whisky 20 letnia.
 
 
Tad 
Singlemalt Whisky Acolyte



Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 85
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pon Lut 15, 2010 12:43 pm   

Wiktor napisał/a:
...wolę jakąś porządną oryginalną whisky, a nie falsyfikat, choćby i dobrze zrobiony ;) ...


O! No i to jest właśnie typowe myślenie polococtowców...
_________________
S.C.P.B.
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Lut 15, 2010 3:00 pm   

A co ;) Japońce to par excellence imitacja szkockich singli. Raz lepsza, raz gorsza - tu można dyskutować. Nie twierdzę że nie zdarzy się coś genialnego, ale póki życzą sobie za nią więcej niż za oryginał, wolę pozachwycać się whisky "z duszą"...
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów