|
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku
|
Bowmore 1991 16yo Port Matured cask strength OB 53,1% |
Autor |
Wiadomość |
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 11:22 pm Bowmore 1991 16yo Port Matured cask strength OB 53,1%
|
|
|
Trafiła w moje ręce taka właśnie butelka.
Po dobrych kilku dniach wahania i pewnej nieśmiałości, otworzyłem. Nalałem Zuzi i sobie do kieliszków - iśmy sobie zaczęli o niej opowiadać...
W aromacie najpierw - ni to whisky ni to porto, zamulona jakaś, ciężka.
Suszone śliwki
Migdały
Rum
Zwietrzały torf w tle
Dalekie echa podkładów kolejowych, a może bardziej jest to lekko stęchła piwnica… A w tej piwnicy ktoś przechowuje jabłka, szare renety.
Kandyzowane cytrusy – skórka pomarańczy, limetka
Pierwszy łyk i totalny paraliż kubków smakowych każe mi dolać parę kropel wody i odczekać chwilę. Po dolaniu wody whisky zupełnie płaszczy się, pada na pysk i tak spłaszczona leży na poziomie podłogi. Teraz w aromacie nie ma tam już nic, co można by jakoś sensownie opisać i zdefiniować. Ciepła, owocowa słodycz, ale te owoce to jakiś straszliwy miks jabłek, śliwek, cytrusów, pestek - lekko podgniły i dokładnie wymieszany. Żadnych wiodących nut, żadnego lidera...
W smaku cieplutka, łagodna, owocowa, słodka. Po chwili pojawia się jakiś pazur torfowy w ilościach śladowych, trochę tych śliwek, może nawet parę pestek. Coraz więcej goryczy. Żadnego życia, żadnych zaskoczeń. Lekka słonawość i jodowość na końcu, jakby posmak wody morskiej.
Nie jest to whisky niesmaczna, zdecydowanie nie. Przyjemna, słodka, łagodna, troszeczkę torfowa. Ale po limitowanej Bowmore cask strength OB człowiek spodziewa się więcej. O niebo więcej.
Ocena: 3/10 |
|
|
|
|
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Śro Cze 23, 2010 4:33 pm
|
|
|
no prosze stary dobry Rajmundo;)) |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro Cze 23, 2010 6:12 pm
|
|
|
Welcome back!!
Aż się czuje człowiek młodszy... ten niezapomniany klimat whisky.pl, te wspomnienia wyczekiwania na kolejne aktualizacje... żyło się!! |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Śro Cze 23, 2010 8:37 pm
|
|
|
Dziękuję, Panowie. Trzeba wrócić do wprawy przed wyjazdem do Ziemi Świętej, trenować intensywnie A ja dawno tego nie robiłem.
Chętnie wrócę bardziej regularnie. Jeśli tylko okoliczności pozwolą.
Pozdrawiam,
Rajmund |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|