Balblair Vintage 1990 |
Autor |
Wiadomość |
flymind
Singlemalt Whisky Acolyte
Ulubiona whisky: morza szum...
Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 80 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 11:41 am Balblair Vintage 1990
|
|
|
Witam.
Wpadla mi do barku taka o to buteleczka: Balblair Vintage 1990 i zastanawiam sie czy jesli w opisie stoi ze destylacja odbyla sie w roku 1990 a butelkowanie w 2008 tzn. ze rocznikowo odpowiada 18Y whisky?
pozdrawiam
flymind |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 12:08 pm
|
|
|
Najpewniej tak. Można tak zakładać, jeśli nie podano miesiąca destylacji/butelkowania. Jeśli podano miesiące, trzeba sprawdzić ile pełnych lat przeleżała sobie w beczkach. Tak więc, przykładowo, whisky destylowana w listopadzie 1990, a butelkowana w marcu 2008 będzie miała 17 lat.
Witaj na forum, tak w ogóle
Pozdrawiam,
Rajmund |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
flymind
Singlemalt Whisky Acolyte
Ulubiona whisky: morza szum...
Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 80 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 12:59 pm
|
|
|
Miesiecy nie podano na butelce wiec chyba mozna zalozyc ze sa te same w momecie destylacji i butelkowania, bo z kolei na innej butelce OMC Ardbeg podaje ze destylacja byla w pazdzierniku 1996 a butelkowanie tez w tym samym miesiacu tylko ze w 2006 i widnieje tam tez informacja o tym iz trunek ten jest "Aged 10years" wiec zastanawiam sie dlaczego Balblair nie podaje informacji rocznikowej.( mozliwe tez ze jest nieokreslona)
flymind |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 2:47 pm
|
|
|
Zalozyc mozna, ale bylbym z tym ostrozny, bo jest mnostwo przykladow na butelkowanie wczesniej i w zwiazku z tym whisky oficjalnie o rok mlodsza, porownanie do innych butelek niewiele w tym wypadku daje. Niestety nie podawanie informacji co do konkretnych miesiecy nie jest rzadkoscia. |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
pawcios
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 266 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 2:58 pm
|
|
|
Ja piłem Balblair 1990 destylowane w kwietniu 1990 a butelkowane w październiku 2007 - zadeklarowany wiek to 17 lat. Pomimo, że jestem zafascynowany Islay ta whisky bardzo mi smakowała.
Pytanie tylko jakie wiek ma dla Ciebie znaczenie?
Smakowała Ci, jakieś spostrzeżenia?? Trafiła do Ciebie, czy przeszła bokiem?
Pozdrawiam serdecznie |
Ostatnio zmieniony przez pawcios Pon Lip 26, 2010 2:59 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 2:59 pm
|
|
|
flymind napisał/a: | chyba mozna zalozyc ze sa te same |
Wręcz przeciwnie, w żadnym razie nie warto tak zakładać. Zwłaszcza że ta edycja jest najpewniej wielobeczkowa (jak to z oficjalnymi Balblair bywa), a tych miesięcy destylacji prawdopodobnie więcej niż jeden...
flymind napisał/a: | dlaczego Balblair nie podaje informacji rocznikowej |
Vintage 1990 oznacza właśnie rocznik, natomiast brak dokładnie podanego wieku whisky bierze się pewnie ze szczególnie pojmowanych względów marketingowych. Taka ot, preferencja aby wzorem win podawać nobliwie wyglądający rocznik zamiast informacji "17yo", wizualnie ustępującej choćby 18-letnim, tańszym blendom |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
pawcios
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 266 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 3:04 pm
|
|
|
Wiktor napisał/a: | Taka ot, preferencja aby wzorem win podawać nobliwie wyglądający rocznik zamiast informacji "17yo", wizualnie ustępującej choćby 18-letnim, tańszym blendom |
Święte słowa... marketing dźwignią handlu... w ten sam sposób zanabyłem szesnastoletniego Lagavulina Distiller's Edition double matured po beczkach Pedro Ximenez. Etykieta czarna, dostojna, litery złote, cena o 50% wyższa od standardowego 16yo a sama whisky moim zdaniem gorsza od tańszego brata. Marketing chciał, że kupiłem ten wynalazek, a i tak wolę standardową szesnastkę. Nie żałuję zakupu, bo poznawać lubię, ale to kolejny dowód, że nie zawsze drożej = lepiej. |
|
|
|
|
flymind
Singlemalt Whisky Acolyte
Ulubiona whisky: morza szum...
Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 80 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 3:40 pm
|
|
|
pawcios napisał/a: | Pytanie tylko jakie wiek ma dla Ciebie znaczenie? |
Co do znaczenia wieku to chyba wiadomo jak wplywa on na whisky lezakujaca w beczce np. 12,18,czy 21Y "niby" to ten sam trunek ...a jednak inny rozniacy sie barwa,zapachem,finiszem itp.
pawcios napisał/a: | Smakowała Ci, jakieś spostrzeżenia?? Trafiła do Ciebie, czy przeszła bokiem? |
Jeszcze jej nie smakowalem ale juz nie moge sie doczekac
pozdrawiam
flymind
[ Dodano: Pon Lip 26, 2010 3:49 pm ]
pawcios napisał/a: | Ja piłem Balblair 1990 destylowane w kwietniu 1990 a butelkowane w październiku 2007 - |
A gdzie znalazles info dotyczace miesiecy destylowania i butelkowania? |
|
|
|
|
pawcios
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 266 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 7:00 pm
|
|
|
flymind napisał/a: | pawcios napisał/a:
Pytanie tylko jakie wiek ma dla Ciebie znaczenie?
Co do znaczenia wieku to chyba wiadomo jak wplywa on na whisky lezakujaca w beczce np. 12,18,czy 21Y "niby" to ten sam trunek ...a jednak inny rozniacy sie barwa,zapachem,finiszem itp. |
Bardziej chodziło mi o to, że wiek nie zawsze jest gwarantem jakości i walorów smakowych. Czasem leciwa whisky może nie mieć jaj a młoda może zachwycić podniebienie.
flymind napisał/a: | Jeszcze jej nie smakowalem ale juz nie moge sie doczekac |
Ja bym nie czekał - taki już jestem. Barek pełen, ale ani jednej butelki z banderolką na korku.
flymind napisał/a: | A gdzie znalazles info dotyczace miesiecy destylowania i butelkowania? |
Na etykiecie buteleczki 100ml, którą podarował mi do smakowania kolega Yurek. Dostałem sampla z pełną metryczką tego co piję
Pogrzeb na whiskybase.com
na bank znajdziesz tam swoją whisky |
|
|
|
|
flymind
Singlemalt Whisky Acolyte
Ulubiona whisky: morza szum...
Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 80 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 11:02 am
|
|
|
Pogrzebalem na whiskybase i wygrzebalem informaje ze ten malcik ma 18 latek /ja tez lubie wiedziec co pije /
Jeszcze raz dzieki za info.
No a jesli chodzi o wiek to pawcios ma racje ze nie zawsze ilosc latek idzie w parze z jakoscia; pewnego razu probowalem rownoczesnie Glenlivet 18Y i 15Y no i wg. mnie zdecydowanie lepsza okazala sie ta 15-letnia (swieza i powabna), natomiast 18-tka byla juz jakby lekko "zmeczona" lezakowaniem w beczce.
Wiadomo ze nie ma w tym zadnej reguly bo wszystko zalezy od naszych subiektywnych doznan,ale jako ze mam tez Balblair vintage 1997/butelkowany w 2007 to z checia otworze je razem i postarm sie sprawdzic jak tutaj czas lezakowania wplynal na zawartosc beczek
pozdrawiam
flymind |
|
|
|
|
pawcios
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 26 Maj 2010 Posty: 266 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 11:32 am
|
|
|
flymind napisał/a: | Wiadomo ze nie ma w tym zadnej reguly bo wszystko zalezy od naszych subiektywnych doznan |
No i właśnie to jest piękne. A piękniejsze jest tylko to, że te nasze doznania zmieniają się w miarę zdobywania doświadczenia, więc nie ma bata, żeby nam się whisky znudziła |
|
|
|
|
|