|
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku
|
Import whisky ze Szkocji - hurt. |
Autor |
Wiadomość |
Rolo
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Ardbeg Corryvreckan
Dołączył: 06 Lip 2014 Posty: 10 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 8:47 pm
|
|
|
Nie wiem. Prawdopodobnie potrzebne jest pozwolenia Ministra gospodarki na obrót hurtowy alkoholem co wiąże się z opłatą 50 000 (nie jestem tutaj pewny), musi być magazyn spełniający wymagania sanepidu. W urzędzie celnym pewnie jest wymagany jakiś numer akcyzowy chyba że koszty zewnętrznych firm logistycznych nie będą za wysokie. Co do skarbówki, to obaw nie mam, kwestia badania specjalistów od rachunkowości. Dlatego być może, jeżeli to ma być rodzinny interes w rodzinnym mieście, wspomagany w sieci ale z dobrymi pomysłami, jakimiś niespodziankami to może ew z czasem ewoluować w stronę importu. Na dzień dzisiejszy czekam na cennik hurtowy jednego polskiego dostawcy. Ogólnie nie załamuję się ponieważ wierzę w whisky jakkolwiek to brzmi. Chyba zaraz kapki się napiję i za zdrowie kolegów pociągnę .
pozdr
Rolo
[ Dodano: Pon Lip 07, 2014 8:57 pm ]
Drogi Rosomaku,
zgadzam się, co do samego rynku w whisky w Polsce, nie znam się, ale szybko się uczę . W zasadzie zgadzam się ze wszystkim co napisałeś, poza jednym, że może mi doświadczenie nie wystarczyć. Dlatego stawiam na benchmarking i optymalizację różnych procesów. Jeżeli rynek rośnie to moja nieznajomość rynku w Polsce z czasem zmieni się w dobrą znajomość. Nie liczę za prowadzenie za rączkę, chciałem uzyskać odpowiedzi, choćby o polskich hurtowników. Dostałem kilka firm na priv, za co bardzo dziękuję.
Z drugiej strony, nie spodziewałem się dość dużych schodów w imporcie na terytorium Unii. Ale to mocny alkohol a nie usługi IT .
pozdr
Rolo |
|
|
|
|
Islayman
Singlemalt Whisky Follower I love it!
Ulubiona whisky: Glen Ord
Dołączył: 06 Gru 2012 Posty: 202 Skąd: Debrzno
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 8:58 pm
|
|
|
Rolo napisał/a: | co wiąże się z opłatą 50 000 (nie jestem tutaj pewny) |
45tys. ale rocznie kolego... |
|
|
|
|
Rolo
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Ardbeg Corryvreckan
Dołączył: 06 Lip 2014 Posty: 10 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 9:00 pm
|
|
|
OK
dzięki
[ Dodano: Pon Lip 07, 2014 9:01 pm ]
a o czym wszyscy marzymy? |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 9:04 pm
|
|
|
Rolo napisał/a: | moja nieznajomość rynku w Polsce z czasem zmieni się w dobrą znajomość. |
Wtedy bede zyczyl powodzenia.
Rolo napisał/a: | a o czym wszyscy marzymy? |
O tym co wszyscy konsumenci - o jak najtanszych i jak najlepszych towarach w jak najlepszym wyborze. Pytanie, kto i jak umie przedstawic ten wybor. Chwilowo jest z tym slabo.
Ogolnie to zalozylbym sie no ale sie nie znamy |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 9:06 pm
|
|
|
Rolo napisał/a: | a o czym wszyscy marzymy? |
o czasach kiedy za 100e można było kupić świetną butelkę whisky, a jak chciało się wydać 200 to mogło się w głowie zakręcić od tego co było w wyborze |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 9:08 pm
|
|
|
oscarez napisał/a: | o czasach kiedy za 100e można było kupić świetną butelkę whisky, a jak chciało się wydać 200 to mogło się w głowie zakręcić od tego co było w wyborze |
Aye! Tylko zeby moc sie choc minimalnie zblizyc do takiej opcji to na whisky trzeba sie znac wybitnie wlasnie |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
Rolo
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Ardbeg Corryvreckan
Dołączył: 06 Lip 2014 Posty: 10 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 9:17 pm
|
|
|
OK qumam, wszystkim Wam tego życzę!
tylko pamiętać też należy że gusta są rozbieżne, każdy z Was ma inną ulubioną whisky w podpisie i na pewno w zależności nawet od samopoczucia, posiłku, chwili ma ochotę na tą czy inną whisky. Sprawa prezentacji wyboru np na serwisie WWW to kwestie
responsywności, opisów, promocji i usability oraz kapki benchmarkingu do liderów np na zachodzie (rozważać ich wybory), opinie, dane sprzedaży, aukcji etc.
No ale, ale, widzę że bez whisky to nie ma rozmowy. Pewnie lepiej by się rozmawiało przy Laphroaig-u czy innej flaszeczce.
pozdr
Rolo |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 9:37 pm
|
|
|
Rolo napisał/a: | tylko pamiętać też należy że gusta są rozbieżne, każdy z Was ma inną ulubioną whisky w podpisie |
świetna pozostanie zawsze świetna. Czy to Islay, Highland po sherry, czy Spey po bourbonie...gusta gustami, a jakość jakością. I z tym niestety 99% sprzedawców teraz ma problem. Cytując klasyka: "konsystencja jakości" jest kluczem |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 9:38 pm
|
|
|
Mając pieniądze (dużo pieniędzy, jak zakładam) jesteś w stanie kupić wszystko, łącznie z częścią polskiej konkurencji nie mówiąc o podstawowej a niezbędnej wiedzy o produkcie i branży, o kluczowych kontaktach wśród producentów i dystrybutorów, o raptownie kurczących się stockach dobrej whisky - czy możesz wręcz zafundować sobie własny skład podatkowy i opłacić dowolne kanały dystrybucji... Rynek jest w końcu, jak napisałeś, "wznoszący"
Tyle, że w ten sposób nie zaskarbisz sobie tu ani zbyt wielu sympatyków, ani klientów. Sęk w tym, że BOW nie jest miejscem gdzie whisky traktujemy pretekstowo jak "kolejny dobry sposób na świetny biznes" po IT, paliwach czy innych unijnych dotacjach, lecz miejscem w którym szacunek - i wydatną pomoc - zyskują ludzie z autentyczną pasją, pełnym zaangażowaniem, ale i pokorą. Typ podejścia do tematu whisky który prezentujesz, opiera się na kompletnie odmiennych przesłankach niż - jak sądzę - większości osób tutaj dyskutujących. Dlatego pewnie tak ciężko nam znaleźć wspólny język.
Co nie znaczy podkreślam, że nie osiągniesz biznesowego sukcesu - jak kilka innych firm, których z wzajemnością nie kochamy. Kto w końcu przejmuje się skrajnym fandomem? |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Rolo
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Ardbeg Corryvreckan
Dołączył: 06 Lip 2014 Posty: 10 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 9:55 pm
|
|
|
Wiktorze,
nie traktuję whisky jako kolejnego biznesu po IT czy paliwach i niesłusznie podnosisz brak pełnego zaangażowania, pasji czy pokory. Skrajny fandom jak to określiłeś, to pierwsze miejsce w którym odważyłem się zapytać. Decyzji jeszcze nie podjąłem ale szukam biznesu gdzie człowiek robi to co lubi i zarabia CZAS.
no ale ok, nie zamierzam nikogo przekonywać do swojej osoby. Nie ma co ciągnąć wątku, ponieważ jesteście zrażeni do mnie .
miłego wieczoru Panowie
Rolo |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 10:06 pm
|
|
|
Oczywiście, że nie przekonuj. Pierwsze wrażenie było, jakie było. Hard but true.
Energię skieruj lepiej na poznawanie pięknego świata whisky - a kiedy sam stwierdzisz które z nich chciałbyś sprzedawać (i dlaczego), będzie to pierwszy impuls do podjęcia pożytecznej dla wszystkich dyskusji |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 10:15 pm
|
|
|
Rolo napisał/a: | nie zamierzam nikogo przekonywać do swojej osoby. Nie ma co ciągnąć wątku, ponieważ jesteście zrażeni do mnie |
Achhhh te socjotechniki. Krok po kroku od niewielkiej wiedzy do wiedzy duzej to oczywiscie dobra droga, ale pokaz kiedys, ze znasz sie na whisky, a lzawe chwyty nie beda potrzebne do sukcesu Twojego sklepu.
Wbrew pozorom wiekszosc czytajacych to forum oczekuje konkretow i obeznania z tematem, a nie wylacznie "cen z najlepszej hurtowni". Marzenia juz znasz. Oczekiwania tez. Teraz "zaangazowanie + pasja + pokora". Mysle, ze po 2 latach bardzo intensywnego treningu mozna wrocic do tematu |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
ErykCzternasty
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: None
Dołączył: 25 Paź 2013 Posty: 176 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 10:31 pm
|
|
|
A ja dotąd za arcyzabawna uważałem sytuację, w której dowodzący pewnym sklepem po kilku moich wizytach otworzył plik z ofertą hurtownika i pytał mnie zupełnie poważnie co warto zamówić, a usłyszawszy odpowiedź zamówił wielokrotność każdej z pozycji |
|
|
|
|
Rolo
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Ardbeg Corryvreckan
Dołączył: 06 Lip 2014 Posty: 10 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 10:34 pm
|
|
|
Nie przyszedłem do Was aby udowodnić czy się znam. Zadałem pytanie w dziale Pomoc podkreślając że nie jest to dla mnie kolejny bezduszny biznes a pasja ktorą chcę rozwijać. Kilkakrotnie to wyraziłem. Wystarczyło odpowiedzieć, że import to koszta, urzędy celne a w Polsce są firmy jak Pinot czy TudorHouse czy inne z którymi być może warto współpracować. Moja opinia o niektórych z Was jest równie krytyczna jak Wasza o mnie. Ale to też pewnie tylko pierwsze wrażenie bo wierzę że jesteście prawie jak bracia, pełni pasji do whisky. Dlatego,nie przejmuję się tymi słowami, potrafię się nawet uśmiechnąć.
Nie warto sądzić innych, taki powienien być jeden morał a drugi, dla mnie, radź sobie sam i nie pytaj o nic
pzdr
Rolo |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 10:39 pm
|
|
|
ErykCzternasty napisał/a: | pytał mnie zupełnie poważnie co warto zamówić, a usłyszawszy odpowiedź zamówił wielokrotność każdej z pozycji |
Rolo napisał/a: | Nie przyszedłem do Was aby udowodnić czy się znam. Zadałem pytanie w dziale Pomoc podkreślając że nie jest to dla mnie kolejny bezduszny biznes a pasja ktorą chcę rozwijać |
Ok ok - moje prywatne marzenie - sprzedawca whisky, ktory zna sie na niej lepiej niz ja - nie jest to takie trudne do zrobienia
Rolo napisał/a: | Dlatego,nie przejmuję się tymi słowami |
Za rok przywolam ten temat z informacja ile wytrwales i co zrobiles takze atakuj! |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|