bestofwhisky.pl

[pekay27]

Tak sobie rozmyślałem o doznaniach smakowych podczas wciągania whisky.. Nie wiem czy chodzi o znalezienie smaków i aromatów, których doświadczaliśmy już wcześniej, czy też może bardziej smaków, które pojawiają się w naszej wyobraźni.

Chyba jest jakaś nuta smakowa whisky, o której nikt nigdy nie pisze, a zapewne jest nutą łączącą wszystkie whisky. Więc chciałem zapytać o ten "kolor", prawdopodobnie jakiś odcień słodu zakrapiany procentami?

[Michal]

[Jass]

Tak, zgadzam się że szukamy ( i znajdujemy ) w whisky smaki i zapachy wcześniej nam znane. Ale rzeczywiście jest jedyny w swoim rodzaju "smak whisky" - nuta smakowa, o której pisze pekay27, chocby w tej najpodlejszej, który charakteryzuje ten trunek. Ja nazywam to smakiem "masłowym", bo jakoś zawsze przypomina mi to smak swieżego, lekko słonego masła. To skojarzenie mam zawsze, ale zaraz o tym przychodzi wszystko różne to, co malty kryją w sobie - od owoców, przez dymy i skóry, na szpitalnych aromatach kończąc.

[pekay27]

no tak, może zabraknąć słownika żeby opisać pewne smaki, ale wtedy zabawa się przecież nie kończy, bo coś tam sie dzieje. coś fajnego (szczególnie po 4 szklanicy)
a to tło whisky, być może "masłowe" (spróbuję to wyczuć:), starałem się wychwycić to co czuć w piwie.

[ukaszu]

[pekay27]